Oczywiście, gdy wygrywa Patrik Pasma (KIC Motorsport), nie udaje. Po odniesieniu swoich jedynych dwóch zwycięstw w sezonie na torze Monza podczas tego samego spotkania, Fin po raz kolejny opuścił Włochy z podwójnym zwycięstwem, dzięki zwycięstwu w trzecim wyścigu, zaledwie kilka godzin po zwycięstwie w drugim wyścigu.
Fin, który startował z pole position, doskonale oparł się atakowi Arthura Leclerca (Prema) na pierwszym zakręcie i ciągłej presji wywieranej przez Monako przez cały wyścig. Pod okiem swojego brata Charlesa, który przybył w niedzielne popołudnie, aby go wspierać, Arthur Leclerc po mechanicznym wycofaniu się wcześniej rano zajął drugie miejsce.
Numer 14 drużyny Premy zdobył tylko dwa z czterech punktów, które dzieliły go od Gianluki Petecof, zajmującego w tę niedzielę czwarte miejsce na czele mistrzostw. O tytule zadecyduje więc ostatnia runda, która odbędzie się za dwa tygodnie na torze w Vallelunga.
Podium trzeciego wyścigu uzupełnia Pierre-Louis Chovet (Van Amersfoort). Startując z czwartej pozycji, Francuz wykorzystał wypadek Iana Rodrigueza (DR Formula) i zajął trzecie miejsce w wyścigu.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)