Smolyar zamienia swoją tyczkę w zwycięstwo, Martins wraca na Hadjara

Startując z pole position, Alexander Smolyar opanował swój temat i odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w roku. Victor Martins i Isack Hadjar mają taką samą liczbę punktów na szczycie mistrzostw.

opublikowany 31/07/2022 à 10:58

Gonzalo Forbes

0 Zobacz komentarze)

Smolyar zamienia swoją tyczkę w zwycięstwo, Martins wraca na Hadjara

Pierwsze zwycięstwo w roku Aleksandra Smolara. ©DPPI/A. Wincenty

Idealna niedziela dla Alexandra Smolyara (MP Motorsport) na Hungaroringu. Rosjanin, który w piątek zdobył swoje pierwsze pole position w sezonie, bardzo dobrze spisał się w wyścigu głównym i odniósł pierwsze zwycięstwo od czasu Paula-Ricarda w czerwcu 2021 r.

Startując na mokrej nawierzchni, Alexander Smolyar nie dał się złapać w pułapkę kapryśnych warunków, w przeciwieństwie do wielu jego towarzyszy, którzy tracili miejsca, gdy tylko zgasły światła. Jego samochód jest bardzo dobrze przygotowany na mokry asfalt, podobnie jak jego kolega z drużyny Caio Collet, zwycięzca dzień przed SprintemRosjanin nie miał problemów z ustaleniem własnego tempa. Na początku meczu na przemoczonym Hungaroringu kierowca MP Motorsport szybko zdystansował się od Zane’a Maloneya (Trident) i Ollie Bearmana (Prema), którzy w tym roku nie byli w stanie dotrzymać kroku mężczyźnie ścigającemu się pod neutralną banderą.

Nie przeszkadzając wysychającemu asfaltowi pod koniec wyścigu, Alexander Smolyar był w stanie przejechać 24 okrążenia wyścigu głównego na prowadzeniu i odnieść swoje pierwsze zwycięstwo od ponad roku. Na linii pokonał Zane’a Maloneya, który w cudowny sposób powstrzymał trzeciego Olliego Bearmana, zaledwie 3 tysięcznych za kierowcą Trident.

Hadjar-Martins, walka dystansowa

Lider o 1 punkt przewagi nad Victorem Martinsem (ART Grand Prix) dzięki swemu 4. miejscu w wyścigu sprinterskim w tę sobotę Isack Hadjar (Hitech GP) nie miał najlepszego wyścigu głównego w swojej karierze. Uwięziony na starcie mieszkaniec Ile-de-France stracił 12 miejsc i znalazł się na 22. pozycji. Wracając na chwilę do XIX wieku, członek czerwony Byk Junior miał wówczas ogromne trudności z utrzymaniem tempa.

Utknięty i pozbawiony tempa Isack Hadjar postanowił na 19. okrążeniu naśladować Juana Manuela Correę (ART Grand Prix) lub Zaka O'Sullivana (Carlin), który kilka chwil wcześniej założył opony typu slick. O ile w przypadku Amerykanina i Brytyjczyka zakład zadziałał, odkąd zajęli 6. i 4. miejsce, to w przypadku Habów tak nie było. Przejeżdżając przez pit lane nieco później, nie był w stanie wystarczająco awansować w rankingach, zajmując 18. miejsce.

Victor Martins, który miał bardzo dobrą sytuację na odzyskanie prowadzenia w mistrzostwach po niepowodzeniach Isacka Hadjara, doświadczył katastrofalnej końcówki wyścigu głównego. Długie szóste miejsce i tymczasowo jedyny lider w klasyfikacji kierowców, Francuz nie był w stanie nic zrobić na ostatnich okrążeniach. Mając trudności na wysychającym asfalcie kierowca ART Grand Prix spadł z rankingów i przekroczył metę na 6. pozycji, zdobywając po chwilowym opuszczeniu czołowej 10. ostatni punkt, który pozwolił mu wrócić na poziom Isacka Hadjara w mistrzostwach. Obaj rodacy mają obecnie taką samą liczbę punktów po 10 na każdą stronę. Arthur Leclerc (Prema) pozostaje trzeci, 104 długości za Tricolores.

Kompletny ranking

Gonzalo Forbes

Odpowiedzialny za formuły promocji (F2, F3, FRECA, F4...). Niesiony dzięki łasce Franco Colapinto.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz