W tę sobotę nic nie było w stanie oprzeć się Arthurowi Leclercowi. Autor olśniewającego startu z 4. pozycji po starcie w trybie samochodu bezpieczeństwa, Monegańczyk z Prema Racing przezwyciężył ulewny deszcz w Mugello i wygrał pierwszy z trzech weekendowych wyścigów we Włoszech.
Drugi na pierwszym zakręcie Leclerc utknął w rurze wydechowej swojego kolegi z drużyny Olivera Rasmussena, po czym wyprzedził go na 2. okrążeniu i objął prowadzenie.
Dobrze spisał się także, wybiegając na prowadzenie, gdyż kierunek wyścigu nałożył na niego 10-sekundową karę za wyprzedzanie pod żółtą flagą. Jednak ponad 20-sekundowa przewaga nad Jurim Vipsem (KIC Motorsport) i Oliverem Rasmussenem, dwoma zawodnikami, którzy stanęli na podium, wystarczyła do utrzymania zwycięstwa.
Udana operacja zakończyła się dla młodego Monako, który w poniedziałek i wtorek będzie również testowany przez swój zespół Prema podczas oficjalnych testów na koniec sezonu w FIA F3. Rzeczywiście odebrał wiele punktów liderowi mistrzostw, Brazylijczykowi Gianluce Petecofowi, który był zaledwie 4. przed Francuzem Pierre-Louisem Chovetem (VAR).
Weekend zdecydowanie zapowiada się pozytywnie dla brata Charlesa, który w drugim i trzecim wyścigu wystartuje z pole position.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)