Początki wyścigów na Spa-Francorchamps są zawsze interesujące, a kierowcy chcą zdobyć jak najlepszą pozycję przed Raidillon de l'eau rouge. Startujący z czołówki Tobias Hegewald bez trudu utrzymał swoją pozycję. Z tyłu peletonu błąd, tuż za Moore'em i Hoingiem, popełnił Robert Wickens, zwycięzca dwóch pierwszych wyścigów sezonu. Tymczasem Julien Jousse udaje się przegryźć i plasuje się na trzeciej pozycji, przed Milosem Pavloviciem. Pozycji, której nie utrzymał długo, gdyż Serb zajął trzecie miejsce, przed Jousse, po tym jak ten ostatni został „upięty” na linie przez Wickensa.
Następnie jedenaście okrążeń wyścigu będzie oferować niewiele okazji do wyprzedzania. Francuz również jako jedyny może to zrobić, ale nie jest na tyle szybki, aby próbować podejść do Serba. Na trzecim okrążeniu Alex Brundle zjechał na żwir i dał swoim pościgom szansę na zdobycie dużych punktów. Hegewald zwyciężył po jedenastu okrążeniach z niezaprzeczalną przewagą, przed Souckiem, Pavloviciem i Jousse, którzy tuż za podium stanęli na podium. Dzięki temu wynikowi Andy Soucek przejmuje kontrolę nad mistrzostwami z 23 punktami. Konsekwentny w swoich wynikach Julien Jousse traci jednak zaledwie dwie jednostki do lidera i może mieć nadzieję, że zbliży się do niego w niedzielę, podczas drugiego wyścigu.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)