Debiut Isacka Hadjara w F3 robi wrażenie

Oliver Oakes, szef zespołu Hitech GP, poświęcił czas na analizę początku sezonu swojego kierowcy Isacka Hadjara, zwycięzcy Bahrajnu i stającego na podium w Imoli.

opublikowany 13/05/2022 à 13:20

Gonzalo Forbes

0 Zobacz komentarze)

Debiut Isacka Hadjara w F3 robi wrażenie

Isack Hadjar już dwukrotnie w tym sezonie stanął na podium, raz odnosząc zwycięstwo. © Sebastian Rozendaal / Holenderska Agencja Fotograficzna / DPPI

W grupie składającej się z około trzydziestu kierowców Isack Hadajar jest jednym z tych, którzy najbardziej wyróżniają się na początku sezonu. W związku z otrzymaniem tytułu Debiutanta Roku we FRECA w 2021 r. Pochodzący z Ile-de-France szybko podkreślił swoją rolę w F3 gdzie zadanie niekoniecznie wyglądało na łatwe dla początkującego.

Członkiem czerwony Byk Junior Team i umieszczony w Hitech GP, zespole przyzwyczajonym do witania kierowców z austriackiej gromady, Isack Hadjar doskonale rozpoczął swoją kampanię zwycięstwem w swoim pierwszym wyścigu w Bahrajnie. Podczas wyścigu głównego od dawna walczył o miejsce na podium, ale kontakt z Alexandrem Smolyarem (MP Motorsport) pokrzyżował jego nadzieje.

W Imoli na 2e rundzie sezonu Habowie po raz kolejny nie zostali oszczędzeni w wyścigach. Będąc świadkiem walki Caio Colleta (MP Motorsport) z Franco Colapinto (VAR) o zwycięstwo w wyścigu sprinterskim, Isack Hadjar został wrzucony w żwirową pułapkę przez pierwsze miasto, spadając w ten sposób do 5e miejsce i wypuszczamy niezłe 3e miejsce. Następnego dnia szczęście w końcu się do niego uśmiechnęło, gdy Grégoire Saucy (ART Grand Prix) i Oliver Bearman nawiązali kontakt, co pozwoliło mu dostać się na pole karne.

Ekspresowa adaptacja

Oprócz wyników Isack Hadjar był pod wrażeniem szybkości. Choć nie należy do najlepszej drużyny na boisku, Francuz pokazał, że jest konkurencyjny i regularnie pojawia się w czołowej dziesiątce, gdzie jego koledzy z drużyny Kaylen Frederick i Nazim Azman wciąż mają trudności.  

« Isack stanął na nogi (w drużynie) bardzo szybko, cieszy się Oliver Oakes. Spodziewaliśmy się, że będzie potrzebował trochę więcej czasu na adaptację mentalną i fizyczną, ponieważ początek nie był idealny. Zaraz po ostatniej rundzie FRECA w 2021 roku musiał lecieć samolotem (Monzy) aby następnego dnia przyjechać i przeprowadzić z nami testy na koniec sezonu F3 (w Walencji). Był wyczerpany. Zrobił kilka dobrych przejazdów, ale tak naprawdę nigdy nie był w stanie połączyć wszystkiego w jedną całość.. "

Isack Hadjar szybko zaadaptował się do nowego samochodu. © Frits van Eldik / Holenderska Agencja Fotograficzna / DPPI

Pracowity i dojrzały

Jeśli jest zachwycony możliwością liczenia na kierowcę, który regularnie przynosi mu dobre wyniki, Oliver Oakes jest szczególnie szczęśliwy, że ma w swoich szeregach kogoś tak zaangażowanego i dojrzałego jak Isack Hadjar. Szef brytyjskiej struktury ze szczególnym zadowoleniem przyjmuje chęć swojego protegowanego do nauki i dobrych wyników.

« Jego dotychczasowa ewolucja jest niesamowita, docenia główny zespół Hitech GP. Spędziliśmy razem 5 tygodni w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, odkąd grał z nami w FRAC. Widziałem, jaki był pracowity. To mnie najbardziej zaskoczyło, poza wynikami. Traktuje wszystko bardzo poważnie, spędza czas z inżynierami i mechanikami. Zawsze miło jest widzieć takie zachowanie w tym wieku. Tutaj widzimy prawdziwy poziom F2 i F3. Możesz mieć duży talent, ale ostatecznie wszystkie szczegóły są ważne.

Pozycjonowanie na torze, zarządzanie oponami, wiele trudnych punktów do pokonania w siatce 30 samochodów… Sposób, w jaki poradził sobie z tymi elementami, jest imponujący. Będzie musiał tak kontynuować, ponieważ nie możemy spocząć na laurach w F3. Miał też pecha, jak na przykład w Bahrajnie, gdzie kontakt ze Smolyarem kosztował go podium w drugim wyścigu. Pierwszy wyścig odbył się także w Imola. Myślę, że nadal ma nad czym pracować, ale jak dotąd wykonał bardzo dobrą robotę, biorąc pod uwagę doświadczenie na boisku w tym roku, ale także jego status debiutanta. "

Po swoim pierwszym GP Hitech zwyciężył Isack Hadjar. ©DPPI/F. Dobry

Ciężko pracujący i dobrze radzący sobie na torze Isack Hadjar szybko przekonał wszystkich co do jego potencjału. Mając zaledwie 5 punktów straty do lidera Victora Martinsa (ART Grand Prix), kolarz z Ile-de-France może być prawdziwym pretendentem do tytułu, jeśli dobre wyniki będą się powtarzać, a pech zniknie.

CZYTAJ TAKŻE > Wszystko idzie dobrze dla Isacka Hadjara

Gonzalo Forbes

Odpowiedzialny za formuły promocji (F2, F3, FRECA, F4...). Niesiony dzięki łasce Franco Colapinto.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz