Przy okazji prezentacji nowości jednomiejscowy GP3, prasa oraz dziesięć zespołów, które wezmą udział w serii w 2010 roku, wybrały się we wtorek do Castellet. Z tej okazji Mark Webber zasiadł za kierownicą samochodu i przejechał 19 okrążeń na torze Paul Ricard w konfiguracji 3A. Australijczyk, właściciel zespołu MW Arden wraz z Christianem Hornerem, dyrektorem ds czerwony Byk, przedstawił swoje pierwsze wrażenia pod koniec sesji.
« Jestem mile zaskoczony nowym GP3. To moje pierwsze doświadczenie za kierownicą samochodu i szczerze mogę powiedzieć, że trochę F1. Znajduję wiele rzeczy, do których już jestem przyzwyczajony, jak np. zmianę biegów w kierownicy i układ sprzęgła. Oczywiście wszystko to na mniejszą skalę – powiedział Webber.
Australijczyk następnie pochwalił zalety nowej serii. „ Największą zaletą tych mistrzostw jest ściganie się w weekendy Formuły 1. Dzięki temu kierowcy będą lepiej widoczni, a wszyscy szefowie zespołów będą ich obserwować. Dodał.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)