Freddy Loix nadal gra w tę grę w Ypres

Freddy Loix (Skoda) zaliczył dziś rano dwa nowe zadrapania i zwiększył przewagę nad swoim jedynym bezpośrednim rywalem Guyem Wilksem (Peugeot). Bryanowi Bouffierowi (Peugeot) udało się pokonać Pietera Tsjoena (Peugeot).

opublikowany 25/06/2011 à 13:13

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Freddy Loix nadal gra w tę grę w Ypres

Deszcz, który spadł wczoraj wieczorem w Belgii, zwiększył trudność zawodów Rajd samochodowy z Ypres, gdzie poranne etapy przebiegały na mokrej nawierzchni. Nie przeszkodziło to Freddy'emu Loixowi w podpisaniu dwóch nowych drapaków i przed pierwszą asystą dnia zwiększył przewagę nad Guyem Wilksem do 46. „Na razie staram się nie popełnić żadnego błędu, drugie podanie będzie skomplikowane”– ostrzega lider imprezy.

Bryan Bouffier jest zadowolony ze swojego poranka, w którym udało mu się wyprzedzić Pietera Tsjoena i zająć trzecie miejsce. Francuz ma 14 sekund przewagi nad pierwszym amatorem w rajdzie, ale już 45 sekundy za pierwszym kierowcą Peugeot. „Nie jest źle, odzyskaliśmy Pietera. Nadal próbuję dostosować się do samochodu na błocie?– deklaruje Francuz.

Rajd Ypres będzie niezapomnianym przeżyciem Thierry Neuville (Peugeot), który liczył na walkę ze swoim rodakiem, sześciokrotnym zwycięzcą tej imprezy. Jego 207 S2000 miał kolejny problem związany z uszkodzonym elementem zawieszenia, co zmusiło go do wycofania się z pierwszego odcinka specjalnego tego dnia, po pierwszym wycofaniu się z wyścigu, które miało miejsce na SS1.

Załogi wyruszą od godziny 14:03 na cztery etapy przed kolejnym nabożeństwem pod koniec popołudnia.

0 Zobacz komentarze)