Ambicje „nowicjuszy”

Obok oficjalnych zespołów reprezentowanych przez Peugeota, Skodę i Abartha miejsce dla siebie próbują znaleźć mniejsze struktury. Tak jest w przypadku Opla, Protona czy Volkswagena.

opublikowany 19/06/2009 à 17:59

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Ambicje „nowicjuszy”

IRC staje się coraz bardziej profesjonalny. W Ypres Skoda jest obecna ze swoim oficjalnym zespołem składającym się z dwóch samochodów. To samo dotyczy Abartha, nawet jeśli dwa Grande Punto S2000 należą do Stabilny Grifon. W domu Peugeotz pięcioma samochodami i nie mniej niż 59 osobami na ziemi, konstrukcja Kronos robi wrażenie.

Oprócz tych imponujących sił, inni producenci próbują na swój sposób wyrzeźbić trochę miejsca na słońcu. Podczas testów Opel Corsa OPC prowadzony przez Alexa Bengué ustanowił 14. najszybszy czas, 5 cali 2 za czołową trójką. Guy Wilks swoim Protonem Neo Satria uplasował się na 15. miejscu, tracąc 6 cali do liderów, natomiast czterokrotny zwycięzca zawodów Patrick Snijers uplasował swojego VW Polo na 0. pozycji, tracąc 18 cali do najlepszych.

Projekt i konstrukcja tych S2000 były podobne. We wszystkich trzech przypadkach to inicjatywa prywatnego podmiotu przygotowującego (MSD w przypadku Opla, MEM w przypadku Protona i René Georges Rally Sport w przypadku VW) przekonała zainteresowane marki do dokończenia homologacji pojazdu. W przeciwieństwie do Abartha, Peugeota i Skody, siła uderzenia dużego producenta nie była potrzebna. To jest zaleta i taki był jeden z celów regulaminu technicznego S2000… ale rozwój i dostrajanie tych samochodów odbywa się według środków prywatnego twórcy. To robi różnicę.

Należy pamiętać, że w przeciwieństwie do Protona i VW, Opel nie jest zarejestrowany w IRC. Oznacza to, że Alex Bengué i Mathieu Baumel wezmą udział w Rajdzie Belgii Ypres… ale nie w piątej rundzie IRC 2009. Nie przeszkadza nam to jednak z uwagą śledzić występy Opla Corsy OPC S2000.

0 Zobacz komentarze)