Aleksiej Łukjanuk będzie walczył o drugi tytuł w wadze ciężkiej ERC po niewielkiej porażce z Chrisem Ingramem w zeszłym roku. „Rosyjska rakieta” będzie ewoluować w tej samej konfiguracji, co w zeszłym roku, pozostając zarejestrowana w Citroënie C3 R5 firmy Saintéloc Racing. Z kolei jego były pilot Aleksiej Arnautow po dekadzie współpracy wolał zrobić sobie przerwę i zastąpi go Dmitrij Eremeev.
„Wiem, że jestem szybki, ale żałuję, że nie zawsze przekłada się to na dobre wyniki– komentuje 39-letni pilot. Wciąż mam wielką pasję i energię do ataku. Muszę kontynuować swój postęp. »
„Nowoczesne samochody świetnie się prowadzą, są łatwe w obsłudze i dają mnóstwo frajdy z ataków– dodaje dziewięciokrotny zwycięzca ERC. Tytuł jest oczywiście ważny, nie mogę temu zaprzeczyć, ale kładziemy na siebie dużą presję, jeśli chcemy go zdobyć. Wolę skoncentrować się na jeździe. Z każdym sezonem zdobywamy doświadczenie i rozwijamy się, uczymy się odpoczywać i czerpać z tego radość. »
Alexey Lukyanuk również opiera się na doświadczeniu zdobytym w Saintéloc Racing, z którym będzie rywalizował już drugi rok.
„W zeszłym roku zaczynaliśmy od czystego konta i teraz wiemy znacznie więcej o samochodzie i zespole. Na pewno będzie to łatwiejsze dla wszystkich, cieszy się. Myślę, że nadal możemy ulepszyć samochód pod względem szybkości i niezawodności. W zeszłym roku stale szukaliśmy właściwej równowagi i większej przyczepności, szczególnie na asfalcie. Samochód pozostaje bardzo solidny i mocny, a jednocześnie jest łatwy w sterowaniu. »
Aleksiej Łukjanuk powinien rozpocząć swój program o godz Rajd samochodowy Azory (Portugalia) w weekend 28 marca.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)