Ogier chce przejąć Hirvonena

Sébastien Ogier, który w piątek rano uzyskał najlepszy czas na OS11, jest obecnie trzeci w Rajdzie Monte Carlo, 48 sekund za Mikko Hirvonenem. Ale niezwykle zmotywowany, zawsze dąży do zwycięstwa.

opublikowany 22/01/2010 à 10:52

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Ogier chce przejąć Hirvonena

Sebastian Ogier, uwięziony w środę przez widzów, wciąż ma nadzieję na odniesienie drugiego z rzędu zwycięstwa na stadionie Rajd samochodowy Monte Carlo. Występ jest możliwy, a wyczyn byłby znaczący, ponieważ Francuz stracił w środę dwie minuty, poślizgując się na śniegu rzucanym przez nieostrożnych widzów. Pomimo tej przeszkody Ogier nadal walczy o zwycięstwo i w piątkowy poranek zadał poważny cios pomiędzy Montauban-sur-Ouvèze a Eygalayes.

W promieniu 30 kilometrów pilot Peugeot Drugi w klasyfikacji generalnej Juho Hänninen (Skoda Fabia S207) 2000 Super 4 nr 18 zajął 2000 sekund i lider wyścigu Mikko Hirvonen (Ford Fiesta S22) w 2000 sekundy. Odepchnął tego, z którym walczył w czwartek, Nicolasa Vouilloza (Skoda Fabia S2000), na poziomie 44. „ Próbowałem naciskać, najpierw zacząłem powoli, potem zacząłem atakować », skomentował po przybyciu na miejsce kierowca Peugeota. Zapytany o cel Francuz nie pozostawia wątpliwości: jego celem jest pierwsze miejsce Mikko Hirvonena i drugie zwycięstwo z rzędu.

Fin, wciąż lider z wygodną przewagą, wie jednak, że wieczór będzie trudny. 45 sekund różnicy przed strasznym zjazdem z Col de Turini nie gwarantuje zwycięstwa, dlatego wicemistrz świata był rozczarowany swoim czasem, gdy przybył do Eygalayes. „ Starałem się jechać tak szybko, jak to możliwe, bardzo się starałem „, wyznał ?Hirvo?.

Dla wielu kierowców ten odcinek specjalny okazał się trudny, zwłaszcza dla Francuza Stéphane’a Sarrazina (Peugeot 207 S2000), który awansował z piątego na szóste miejsce, mimo że na początku dnia miał ponad minutę przewagi nad Guyem Wilksem (Skoda Fabia S2000). . „ Nie wiem co się dzieje, ale nie mogę skręcić samochodem. nie jestem szczęśliwy », skomentował Sarrazin po przybyciu na miejsce.

Zawiedziony swoim występem był także Nicolas Vouilloz (Skoda Fabia S2000), który w czwartek nadal walczył o podium. Jednak w SS11 zwycięzca IRC z 2008 roku stracił dużo czasu w ogólnej trójce. „ Było naprawdę ciężko, źle się obudziłem i na początku jeszcze spałem, po prostu starałem się nie popełnić żadnego błędu », zadeklarował były mistrz świata w kolarstwie górskim.

Najtrudniejsza część pozostaje teraz do zrobienia przed kierowcami, którzy pozostaną w wyścigu w Rajdzie Monte Carlo. W programie nadchodzącego wieczoru znajdują się cztery odcinki specjalne. Do pokonania w nocy będzie 75 kilometrów, obejmujących techniczną i krętą trasę pomiędzy Lantosque i Luceram (SS13 i 15), a także trudną wspinaczkę i wymagające zejście z Col de Turini (SS12 i 14).

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz