Chris Williams: „Safari to rajd o przetrwanie”

Nie przepełniony spokojem Chris Williams, dyrektor techniczny M-Sport, wymienia pytania wciąż nierozstrzygnięte, podczas gdy Safari ma już za sobą swoje pierwsze szczególne i wyraźnie nadchodzą bardzo skomplikowane czasy.

opublikowany 23/06/2022 à 18:26

Loïc ROCCI

0 Zobacz komentarze)

Chris Williams: „Safari to rajd o przetrwanie”

Biorąc pod uwagę, że nie masz już prawa instalować koła na dachu, orurowania i fajki do pokonywania brodów, czym różni się Twoja kenijska Puma od tych z Sardynii?

Prawdą jest, że te wyroby stanowiące część wystroju nie są już dozwolone. Podobnie jak w przypadku innych zespołów, musimy używać części, które zostały homologowane z samochodem. Dlatego jest prawie podobny do włoskiego. To, co się mimo wszystko zmieniło, to znaczenie zabezpieczeń.

Nie przeprowadziłeś konkretnego testu dla Safari. Czy wiesz już, jak Twój samochód będzie się zachowywał na tym, który zapowiada się bardzo nierównym terenie?

Mamy nadzieję, że dobrze wiemy, jak to będzie wyglądać. Być może jesteśmy na złej drodze? Nie wiem. Zrobiliśmy to, co uważaliśmy za najlepsze. Zobaczymy.

Oprócz tego, że są bardzo zniszczone, odcinki specjalne oferują znaczną część fesh-fech. Jak się przed tym uchronić?

To naprawdę bardzo skomplikowane, bo to przychodzi zewsząd. Wprowadziliśmy pewne rozwiązania, ale nie jest pewne, czy to wystarczy. Tak czy inaczej, za każdym razem, gdy patrzymy na kurs, istnieje ryzyko wystąpienia problemów. Będziemy jeździć z dużym prześwitem, są zabezpieczenia, o których mówiłem i to wszystko, co możemy zrobić. To jest rallye przetrwanie. Trzeba tylko jak najszybciej dojechać samochodem do mety.

Czy planujesz przewozić w samochodzie wiele części zamiennych?

Rzeczywiście jest ich o wiele więcej niż zwykle, jak na przykład elementy zawieszenia… ale mamy nadzieję, że ich nie potrzebujemy.

Jeśli chodzi o opony, czy powinniśmy się spodziewać, że zawsze zaczniesz od 6 kół?

Nie jestem do końca pewny. Być może jest coś do wypróbowania w tej dziedzinie. Trzeba będzie także uważać na pogodę, bo jeśli w grę wejdzie deszcz, wszystko stanie pod znakiem zapytania.

Czy to jest ten rajd, na początku którego zadajecie sobie najwięcej pytań?

Niewątpliwie! Nie mogliśmy przeprowadzić testu w Kenii. W Europie, mimo że testy wypadły pomyślnie, nie udało się w pełni odtworzyć tego, co tutaj znajdziemy. Samochód jest nowy, mamy jeszcze rzeczy do odkrycia…

Jak śpisz obecnie?

Naprawdę źle!

Loïc ROCCI

Dziennikarz specjalizujący się w łączeniu przeszłości, teraźniejszości i przyszłości... z południowym akcentem

0 Zobacz komentarze)