Ostatni raz Kalle Rovanperä miał kłopoty kilka miesięcy temu. Dokładnie w Monte-Carlo, pod koniec stycznia. Podczas pierwszych etapów rozgrywanych nocą w pobliżu Turynu Fin sprawiał wrażenie zagubionego, przytłoczonego wydarzeniami. Nagle wyglądając na swój wiek (21 lat), znów stał się zwyczajny, daleki od obcego wizerunku WRC qui lui avait été collée depuis quelques manches en 2021 et qui paraissait tout d’un coup bien lourde à assumer. Cela avait cependant été éphémère. Contrairement à certains de ses confrères qui se lamentent encore sur la meilleure manière de piloter ces nouvelles Rally1 hybrides, lui avait su mettre le doigt sur la bonne solution. Douzième du général à déjà plus d’une minute du leader après seulement deux chronos, il avait entamé une remontée flamboyante (3 temps scratchs, dont la Power Stage !) jusqu’au 4e rang. Depuis, sa dynamique ne s’est pas interrompue et il v
Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów.
Pozostało Ci 90% do odkrycia.
Już subskrybujesz?
Zaloguj się
- Nieograniczone przedmioty premium
- Magazyn cyfrowy od 20:XNUMX w każdy poniedziałek
- Wszystkie numery AUTOhebdo dostępne od 2012 roku
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)