Sébastien Loeb, strażnik świątyni

Błyszczący ponownie Sébastien Loeb po raz kolejny objął prowadzenie w rajdzie i był poważnym kandydatem do zwycięstwa. Ogromny brak niezawodności, który dotknął zespół M-Sport, nie pozwolił na zakończenie. Zespół musi to przemyśleć, aby taka sytuacja się więcej nie powtórzyła.

opublikowany 14/09/2022 à 12:00

Loïc ROCCI

0 Zobacz komentarze)

Sébastien Loeb, strażnik świątyni

Sébastien Loeb został najstarszym kierowcą, który prowadził rajd WRC w wieku 48 lat, 6 miesięcy i 14 dni © Red Bull

Nagle, w skrócie, Sébastien Loeb i Isabelle Galmiche zrozumiała. Już od dłuższego czasu zajmowali się prawą przednią stroną swojej hybrydy Puma, próbując znaleźć rozwiązanie problemu z paskiem alternatora. Lepsza znajomość wnętrzności bestii mogła im pomóc, ale było już za późno, aby żałować tego aspektu. Czas mijał, wszędzie walały się fragmenty Forda, a do kolejnego odcinka specjalnego było już blisko. Dyskwalifikacja z wyścigu wisiała nad ich głowami, więc Alzatczyk chwycił za telefon, który rzadko zostawia i oznajmił zespołowi, że to już koniec na dziś. Doprowadzający do wściekłości. Francuzowi udało się bowiem właśnie osiągnąć jeden ze swoich występów, w którym nikt (poza jego zespołami)

Loïc ROCCI

Dziennikarz specjalizujący się w łączeniu przeszłości, teraźniejszości i przyszłości... z południowym akcentem

Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów.

Pozostało Ci 90% do odkrycia.



Już subskrybujesz?
Zaloguj się


  • Nieograniczone przedmioty premium
  • Magazyn cyfrowy od 20:XNUMX w każdy poniedziałek
  • Wszystkie numery AUTOhebdo dostępne od 2012 roku
COUV-2433

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz