Dzień wyścigu z Philippe Alliotem

Od początków aż do przybycia do F1, włączając w to epicki Peugeot 905 podczas 24-godzinnego wyścigu Le Mans, Philippe Alliot pracuje z otwartym sercem.

opublikowany 03/09/2023 à 13:44

Gautier uspokaja

0 Zobacz komentarze)

Dzień wyścigu z Philippe Alliotem

Dzień wyścigu – Philippe Alliot

Philippe, znamy się dobrze, ale jak wiele osób, znam kierowcę Formuły 1 lepiej niż mężczyznę. Co motywuje dzisiaj tę introspekcję?

Szczerze mówiąc, przez prawie dwadzieścia lat przeniosłem się do czegoś innego niż F1. Nie śledziłem już tego, przestało mnie to interesować, aż pojawił się Netflix i pokazał nowym pokoleniom, jak wyjątkowy jest ten sport. Te ostatnie cztery lata przywróciły Formuła 1 i dzięki moim dzieciom uświadomiłem sobie, że nowa, bardzo młoda publiczność odkryła nasz sport, zafascynowała się nim i zaczęła go śledzić. Nikt już ze mną nie rozmawiał o mojej pracy, zapomnieli, czego dokonałem, i nagle opinia publiczna znów o mnie przypomniała. Przyłapałam nawet moje dzieci na podziwianiu mnie za to, co zrobiłam w przeszłości. Jeśli moja kariera nigdy nie była tematem dyskusji, nagle poczułem się jak bohater. Ludzie chcą teraz zobaczyć, jak to wyglądało wcześniej, to bardzo zabawne. Wokół mnie, w otoczeniu mojej córki i dwóch synów, podchodzą do mnie ludzie, którzy bardzo szanują to, czego udało mi się dokonać, i jestem z tego dumny. Bycie kierowcą Formuły 1 odzyskało szlachetność. Mam prawie 70 lat i być może nadszedł czas, abym opowiedział, czego doświadczyłem.

Zacznijmy więc od przywrócenia prawdy: czy możesz potwierdzić swoją datę urodzenia?

Urodziłem się 27 lipca 1953 r.

Jeśli jednak wielbiciel poszuka w Internecie, znajdzie 27 lipca 1954 r.!

To zabawna historia. W pewnym momencie mojej kariery poczułem potrzebę odmłodzenia się o rok. Jej początki sięgają 1984 roku, kiedy dołączyłem do Formuły 1 w RAM. Zacząłem ścigać się bardzo późno, a dostanie się do F1 w wieku 30 lat nie było łatwe. Bałam się reakcji i komentarzy na temat tego „przodka”, który przyszedł skonfrontować się z młodymi ludźmi. Musiałem wtedy trochę skłamać, aby pozostać młodym pilotem od 20 lat i od tego czasu nigdy nie zrobiłem nic, aby sprostować te fałszywe informacje.

Wydaje się, że masz trudny związek z upływem czasu, ponieważ ci, którzy Cię znają, z pewnością zauważyli, że Twoje włosy nagle posiwiały w dniu, w którym przestałeś ścigać się w Formule 1 pod koniec sezonu 1994. Czy to była taka trauma?

Więc chociaż raz jest to prawdziwa bzdura z mojej strony! byłam w F3 na początku lat 1980., kiedy pojawiły się pierwsze białe loki. Jacques Laffite, który był już w F1, zobaczył to i powiedział mi, że z siwiejącymi włosami nigdy nie dostanę miejsca w F1. Wywarło to na mnie takie wrażenie, że przy kolejnej wizycie u fryzjera poprosiłam go o małą korektę. Oczywiście było ich coraz więcej i musiałam je farbować kilka razy w miesiącu! Stało się to karą i wstydziłam się tego, ale nie mogłam wyjść z tej spirali. Wybawienie przyszło pod koniec 1994 roku od Gérarda Holtza. W tym samym roku pojechałem z przyjaciółmi na motocyklu do Dakaru i rozmawiałem o tym z Gérardem. Mieszkając na France 2, fryzjer w dniu wyjazdu poprawił mi włosy na biwaku i wreszcie mogłam pozwolić im naturalnie odrosnąć. Od tego czasu mam piękne, siwe włosy i bardzo dobrze mi się z nimi żyje. (Śmiech)

Kiedy ten mały chłopiec urodzony w Voves, w Eure-et-Loir, powiedział sobie: „Zostanę pilotem!” „. Tym bardziej, że Twoje środowisko rodzinne nie interesowało się wyścigami samochodowymi…

Nie, właściwie. Jestem siódmym dzieckiem z dziewięciorga dzieci: Marie-Ange, Patrice, Anne-Marie, Marie-Hélène, Jean-Michel, Marie-Christine, Frédéric i Franck. Jak zapewne zauważyłeś, wszystkie moje siostry mają na imię Marie. Drobne konotacje religijne pochodzące od moich dziadków ze strony ojca, którzy byli szalonymi księżmi. Mój ojciec, z wykształcenia inżynier chemik, był pracowitym i niezwykłym profesjonalistą. W szczególności 60 lat temu napisał książkę pt. „ Ziemia umiera „. Niezwykle wizjonerskie dzieło i jeśli dzisiaj ponownie je przeczytamy, zdamy sobie sprawę, że w wielu punktach miał on rację i przewidywał wyzwania ekologiczne i klimatyczne, przed którymi stoimy. Ze względu na jego karierę jako kierownika fabryki nawozów przeprowadziliśmy się po całej Francji. Ostatnia firma, którą zarządzał przed wyprodukowaniem własnego nawozu, znajdowała się w Mont-Notre-Dame w Aine niedaleko Reims. Kiedy osiedliliśmy się w Jonchery-sur-Vesle (niedaleko toru Reims-Gueux), zaczął mnie zabierać na kilka wyścigów.

Czy twój ojciec nie był fanem wyścigów samochodowych?

Absolutnie nie, nie interesował się specjalnie sportami motorowymi i nigdy nie brał udziału w zawodach, ale żebyśmy mieli zajęcie, zabierał nas tam w weekendy, korzystając z bliskości toru w Reims. Chcieliśmy głównie oglądać sesje treningowe, a nie wyścig, i samo wjechanie na parking i usłyszenie dźwięku silników przyprawiło mnie o gęsią skórkę. Działo się coś niesamowitego. Tam poznałem… cóż, raczej widziałem niż spotkałem Guya Ligiera, Jo Schlessera, Jean-Pierre’a Beltoise’a, wszystkich największych kierowców tamtych czasów.

Ile miałeś lat ?

Miałem już 12 lat.

...

Znajdź Dzień Wyścigu poświęcony Philippe'owi Alliotowi w naszym Sklep internetowy

Lub klikając ten link: https://autohebdo.aboshop.fr/common/product-article/386

Gautier uspokaja

Dziennikarz MotoGP, Nascar, Rallye France, Endurance i Classic... Między innymi.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz