Rajd Baruma: ERC tankuje w Czechach

Barum potwierdza tendencję obserwowaną przez cały rok w ERC. Imprezy w ramach tych zawodów regularnie oferowały pola o jakości rzadko osiąganej w Mistrzostwach Europy. Tak jest nadal w Czechach, zwłaszcza po wzmocnieniu Czechów, w tym niejakiego Jana Kopeckiego.

opublikowany 14/08/2023 à 08:24

Loïc ROCCI

0 Zobacz komentarze)

Rajd Baruma: ERC tankuje w Czechach

Przedostatnia runda sezonu (18-20 sierpnia) odbędzie się na trudnych odcinkach specjalnych w okolicach miasta Zlin, położonego 300 km na południowy wschód od Pragi. Spotkanie to, stanowiące filar mistrzostw, okazało się już sukcesem i wzięło w nim udział 114 uczestników, w tym 35 zawodników ustawionych w kolejce do Rally2.

Znów obecni będą zwykli gracze z 2023 roku. Hayden Paddon będzie dążył do 7e kolejne podium w tylu wyścigach. W zależności od wyniku Martinsa Seska Nowozelandczyk może nawet zostać koronowany w Czechach. Czy uda mu się przedłużyć termin? TO rallye przygotowania, które Łotyszka przeprowadziła w Polsce (Marma Rajd Rzeszowski) nie wypadły najlepiej, co spowodowało, że Sesks popełnił dwa błędy z rzędu. Ten ostatni ze stratą 55 punktów jest jedynym przeciwnikiem Paddona w walce o koronę ERC, ale Kiwi mogą przeszkodzić mściwi zawodnicy, którzy doświadczyli trudności w tym sezonie, jak Mads Ostberg (C3) czy aktualny mistrz Efren Llarena (Fabia).

Kierowcy tacy jak Andrea Mabellini (Fabia), Simon Wagner (Fabia), Mikko Heikkilä (Fabia) czy już interesujący powracający w Rzymie Alexey Lukyanuk (Fabia) również mogą sprawić niespodzianki.

Walka o zwycięstwo z pewnością będzie dotyczyć miejscowych, którzy podobnie jak ostatnio we Włoszech zawsze są groźni na swojej ziemi. Tak będzie w przypadku Jana Kopeckiego. Od 2015 roku były urzędnik Skody wygrywał ten rajd 10 razy, w tym 7 ostatnich edycji, co nieodzownie plasuje go w gronie potencjalnych zwycięzców. Dołączy do niego Erik Cais (Fabia), który dwa lata temu był o krok wyjątkowy i o krok od zwycięstwa. Czy 2-letni kierowca, który być może nie miał oczekiwanego sezonu, zemści się w tym roku? Regularny Filip Mares (Fabia) także będzie próbował zabłysnąć przed swoją publicznością. Na koniec, wśród ciekawostek, należy zwrócić uwagę na powrót mistrza Europy z 24 r. Chrisa Ingrama, który nie ścigał się w ERC od wyścigów na Wyspach Kanaryjskich w 2019 r. (2020e w Clio Rally5) będzie chciał wrócić na właściwe tory po kilku rozczarowujących wynikach. Podobnie jak w Ypres w czerwcu (2e), będzie jeździł Polo R5.

Mathieu Franceschi (Fabia) będzie jedynym Francuzem zaangażowanym w Czechy. Varois odkryje wciąż bardzo specyficzny teren, który w przypadku deszczu może być bardzo skomplikowany.

Wreszcie Barum będzie stanowił 5e i przedostatnie spotkanie w ERC Junior. Wszyscy kandydaci, Ola Nore (Clio), Norbert Maior (208), Roberto Dapra (208) czy Max McRae (208) będą obecni w Zlinie.

Ponieważ działania wojenne rozpoczną się w czwartkowy wieczór na ulicach Zlina, gdzie zawsze panuje tłum, zawodnicy będą musieli pokonać 13 etapów o dystansie 200,43 km z pomiarem czasu.

Ranking ERC po 6 spotkaniach

  1. Haydena Paddona 163
  2. Martins Sesk 108
  3. Madsa Ostberga 80
  4. Efrena Llarena 69
  5. Yoanna Bonato 65
  6. Mahieu Franceschi 63
  7. Mikko Heikkila 49
  8. Filip Mares 43
  9. Mikołaj Marczyck 40
  10. Szymona Wagnera 38

 

Loïc ROCCI

Dziennikarz specjalizujący się w łączeniu przeszłości, teraźniejszości i przyszłości... z południowym akcentem

0 Zobacz komentarze)