Mark Webber odwiesi kask pod koniec 2016 roku

Porsche ogłosiło, że Mark Webber, kierowca nr 919 1 Hybrid w WEC, odchodzi na emeryturę.

opublikowany 13/10/2016 à 15:08

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Mark Webber odwiesi kask pod koniec 2016 roku

Po obronie kolorów Porsche na trzy sezony Mark Webber odejdzie na emeryturę jako kierowca zawodowy pod koniec sezonu 2016. Aktualny mistrz świata WEC dołączył do niemieckiego producenta w 2013 roku, po zakończeniu kariery w firmie F1 gdzie pracował w Minardi, Jaguarze, Williams et Red Bull Racing. Kolega z drużyny Brendon Hartley i Timo Bernhard wygrali siedem wyścigów w firmie ze Stuttgartu.

„Dotarłem do końca drogi– wyjaśnił 40-letni Australijczyk. Porsche zawsze było marką, którą kochałem i która najbardziej mi odpowiada. Będzie mi brakować szybkości, wsparcia i rywalizacji, ale chcę odejść, póki jestem na dobrym poziomie i nie mogę się doczekać, aby zająć się moją nową rolą. »

„Przejście z F1 do LMP1 było dużą zmianą i nowym doświadczeniem– dodał kierowca 919 Hybrid nr 1. Ale przyszło we właściwym czasie. Wiedziałem, że lubię dzielić się kierownicą. Nigdy też nie zapomnę chemii pomiędzy Timo, Brendonem i mną. Dziwnie będzie startować w moim ostatnim wyścigu w Bahrajnie (19 listopada), ale na razie będę cieszyć się pozostałymi rundami. »

Pracownicy Porsche zawsze będą korzystać z zalet Marka Webbera, ponieważ pozostanie on konsultantem niemieckiej marki.

„Mark Webber pasuje do wszystkiego, co reprezentuje Porsche: sportowego charakteru, siły wytrzymałości i nastawienia na sukces– skomentował Oliver Blume, prezes i dyrektor wykonawczy Porsche AG. Zawsze był świetnym słuchaczem. Chciałbym mu podziękować za wspaniały występ w WEC i jestem zachwycony, że później pozostanie silnie związany z Porsche. »

Fritz Enzinger, wiceprezes działu LMP1, nie był zaskoczony sukcesem Australijczyka w WEC.

„Z ważnego okresu tworzenia programu Mark wniósł swoje doświadczenie i łatwo zintegrował się z zespołem– podkreślił Fritz Enzinger. To przystojny wojownik za kierownicą, który nigdy nie boi się jeździć koło w koło. Jednocześnie ma strategiczne podejście i dużo myśli o zespole. To czyni go nieocenionym kierowcą długodystansowym. Jego tytuł zdobyty z Timo i Brendonem w 2015 roku był niemal logiczną konsekwencją. Mamy nadzieję, że w 2016 roku wykorzystamy jego doświadczenie do zdobycia kolejnych tytułów.

Mark Webber zajmuje czwarte miejsce w mistrzostwach po wygraniu trzech ostatnich wydarzeń. Australijczyk powróci do akcji w najbliższy weekend podczas 6-godzinnego wyścigu Fuji, przedostatniej rundy sezonu, w której zwyciężył w zeszłym roku.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz