Darren Turner otrzymał swój prezent świąteczny w połowie sierpnia. Brytyjczyk, pomimo swoich 47 lat, ma oczy, które błyszczą jak u dziecka, gdy zejdą Aston Martin DBR9. Nie jest to ściśle rzecz biorąc jego własność, gdyż znajduje się w posiadaniu prywatnego kolekcjonera. Ale mimo to jego imię i nazwisko jest zapisane na dachu GT1!
Nigdy nie myślałem, że możliwe będzie ponowne ściganie się na DBR9 Le Mans ale to się wydarzy w tym tygodniu. Bardzo się cieszę, że mogę wrócić za kierownicę 009. Uwielbiam ten samochód. #Aston Martin #DBR9 # LeMans24 pic.twitter.com/lRNuCcBetP
— Darren Turner (@DarrenTurner007) 16 sierpnia 2021 r.
I nie bez powodu: kierowca rozwojowy Astona Martina Valkyrie i Vantage wygrał 24-godzinny wyścig Le Mans 2007 w klasie GT1 dzięki temu właśnie przykładowi oraz swoim kolegom z zespołu Rickardowi Rydellowi i Davidowi Brabhamowi! „Szczerze mówiąc, to wyjątkowe uczucie, Przyznaje. Prawdę mówiąc, nigdy nie jeździłem tym podwoziem numer 10, odkąd przyjechałem w deszczu 14 lat temu! »
To poruszające spotkanie odbywa się w ramachWytrzymałość Racing Legends, wyścig otwierający, w którym spotykają się Proto i GT z lat 1990. i 2000.
„Nie będę płakać, ale jestem zaszczycony, że tu jestem. Mam świadomość, że przeżywam coś intensywnego. Zwykle w tego typu samochodach bardzo rzadko zdarza się prowadzić samochód bez jakiegokolwiek ciśnienia. Jednak w ten weekend tak jest! Jeżdżę dla piękna gestu. »
Zjazd nie obył się bez okresu adaptacji. „Kiedy ukończyłem pierwszą sesję kwalifikacyjną, zdałem sobie sprawę, że jest mi gorąco. Zapomniałem otworzyć mały wentylator skierowany w stronę kokpitu! Ale po trzech rundach wszystko było w porządku. Cóż za przyjemność znaleźć układ kierowniczy typu „pięta na palcach” i sekwencyjną skrzynię biegów (Sześciobiegowy X-trac. Nota wydawcy), krótko mówiąc, wszystko, co pozwala kierowcy poczuć się bardziej zaangażowanym w kabinie” – cieszy się Anglik.
Potrójny zwycięzca w Sarthe (2007, 2008 i 2017) Darren Turner nosi jednak w sercu ten pierwszy sukces. „W 2005 i 2006 roku zakończyliśmy wyścig bardzo blisko Corvette. Zwycięstwo w 2007 roku było obowiązkiem! Bitwa była wyjątkowa. Kiedy stanąłem na podium, zobaczyłem tłum wypełniający całą aleję serwisową i niezliczoną ilość flag Aston Martina. To był ważny dzień w programie DBR9 i dla producenta” on pamięta.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)