Paul Aron wraca do biegania w Spa Francorchamps. Po tym, jak Gabriele Mini zdobył punkty na Węgrzech, Estończyk idealnie rozpoczął weekend na belgijskiej ziemi. Autor pole position w pierwszym wyścigu w czasie 1'2"15, kierowca Premy wystartuje z pierwszego rzędu obok Habsa, Hadriena Davida.
Umieszczony w grupie A, podobnie jak Dino Beganovic, jego kolega z drużyny i lider mistrzostw, Paul Aron szybko zdołał wyprzedzić 16 kierowców jadących obok niego na torze. Ustanawiając najlepszy czas w tabeli punktacji, Estończyk znalazł się w defensywie. Ze swojej strony szwedzki kierowca stracił cenne sekundy z powodu blokady hamulca, która pozwoliła Paulowi Aronowi wygrać ten pojedynek Premy.
Hadrien David mniej niż jedną dziesiątą od Paula Arona
Estończyk musiał tylko poczekać do końca sesji kwalifikacyjnej Grupy B, aby dowiedzieć się, czy zdobędzie pole position. Druga grupa kierowców, w skład której wchodzili Gabriele Mini i Hadrien David, nie radziła sobie lepiej niż kierowca Premy. Habom udało się jednak zapewnić sobie start w pierwszym rzędzie do drugiego wyścigu z czasem 2’2”15. Za nim w Grupie B nie znajdziemy włoskiego kierowcy, ale Gabriele Bortoleto i innego francuskiego kierowcę, Owena Tangavelou, którzy w piątek wystartują z 844. miejsca.
Dla pozostałych Tricolores na starcie Freca pierwsza sesja kwalifikacyjna nie zadowoliła ich wszystkich. Esteban Masson, który właśnie przybył do ART Grand Prix do końca sezonu, zajął w swojej grupie 11. miejsce, wyprzedzając Victora Berniera, który zajmował 15. pozycję. Sami Meguetounif zakończył pierwszą sesję na 7. pozycji, 4 dziesiąte za Hadrienem Davidem, a Maceo Capietto w Grupie B na 10. pozycji. Start do drugiego wyścigu zaplanowano na godzinę 2:11 na torze Spa Francorchamps w najbliższą sobotę.
CZYTAJ TAKŻE > Masson zakończy sezon ART Grand Prix
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)