Startujący jak wczoraj z ostatniego miejsca na starcie William Vermont (top F3) wznowił swój festiwal wyprzedzania i zajął 3. miejsce niecałe 6 cali za Szwajcarem Fontaną i Włochem Fumanellim. Tym razem wyścig nr 2 odbył się w pięknym słońcu panującym nad Francorchamps.
Aby przeczytać także
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)