Elva, oto imię, które może dla ciebie nic nie znaczy, ale dla ciebie ma ogromne znaczenie McLaren. W środę, 13 listopada, firma z Woking (Wielka Brytania) zaprezentowała swój nowy supersamochód z linii SpeedSeries, kabriolet bez przedniej szyby, godny tego ćwiczenia stylowego.
Kabriolet napędzany jest potężnym silnikiem V8 z podwójnym turbodoładowaniem o mocy 815 koni mechanicznych, umieszczonym centralnie z tyłu. Niestety McLaren nie chciał ujawnić jego masy i maksymalnej prędkości. Ledwo wiemy, że od 0 do 100 km/h osiąga się w mniej niż trzy sekundy, a 200 km/h osiąga w 6″7.
McLaren Elva jest hołdem dla McLarena Elvy M1A, M1B i M1C, dwóch łodzi zbudowanych przez specjalistyczną firmę tuningową Elva w latach 1960. M1A był naprawdę lekki, ważył zaledwie 551 kg na wadze i miał duży 8 V4,5 litra dostarczający 340 koni mechanicznych.
Prototyp miał następnie ścigać się przez Atlantyk w mistrzostwach Can-Am. Za zaprojektowanie M1A odpowiedzialny był szef pilota Bruce McLaren. Ciekawostka: nazwa „Elva” została wybrana ze względu na jej francuskie znaczenie, będące synonimem szybkości („Ona idzie”)!
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że wyprodukowanych zostanie 399 sztuk… a to wciąż będzie kosztować ponad 1,7 miliona euro (z VAT, uff)! Dostawy będą realizowane pod koniec 2020 roku.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)