Za kulisami biwaku: logistyka

Spotkanie z menadżerem logistyki Dakaru, centrum, które transportuje na pustynię 23 tony sprzętu, aby wszystkie sektory imprezy (zarządzanie wyścigiem, media, medycyna itp.) mogły pracować w dobrych warunkach.

opublikowany 13/01/2022 à 16:41

Medhiego Casauranga

0 Zobacz komentarze)

Za kulisami biwaku: logistyka

Aurélien Labasque pracował w logistyce Dakaru przez 16 edycji. © Medhi Casaurang

No wiesz uporządkowanie biwaku a także odbudowę tej liczącej 3 osób wioski na marginesie Dakaru 500. Przyjrzyjmy się teraz instalacji biwaku poprzez inny ważny biegun tego wydarzenia: logistykę.

Jeśli potrzebujesz młotka do wbicia kołków w namiocie, podczas gdy wiatr piasku smaga Twoje oczy, oni Ci pomogą. Po prostu idź zobaczyć „ludzie z loży”, nr 14, którzy mieszkają w przestrzeni w kształcie litery U utworzonej przez trzy dobrze ustawione ciężarówki z naczepą.

Pierwsze kontakty z pracownikami logistyki są dość niepokojące, świat daleko od zawodów samochodowych na torze. „Przepraszam, czy kazano mi przyjść do ciebie po młotek? » mówi autor tych słów, gdy grupa angażuje się w... grę w bule.

Innym razem, gdy w sali prasowej rozbrzmiewa stukanie klawiszy klawiatury komputera, wśród dziennikarzy pojawia się oddział ubranych na niebiesko mężczyzn, aby przygotować metalowe kufry dla kierowników centrów medialnych.

Logistyka żyje w innym tempie niż media, to nie ulega wątpliwości. Zawsze wyposażony w krótkofalówkę i telefon Aurélien Labasque wyrusza w swój 16. Dakar i jest odpowiedzialny za przygotowanie wewnętrznej organizacji ASO na rallye-nalot.
„Mój Dakar zaczyna się w październiku i kończy w marcu, – wyjaśnia człowiek, który na co dzień pracuje w logistyce. Kufry ze sprzętem wysyłamy jesienią w tym samym czasie co pojazdy rajdowe z portu w Marsylii. Każdego ranka daję moim zespołom sprzęt do każdego sektora biwaku (sala prasowa, komputer wyścigowy, medycyna, telewizja itp.). »

Aurélien i jego kufry. © Medhi Casaurang

Jeśli po dostarczeniu wszystkich kufrów atmosfera wydaje się tak spokojna, dzieje się tak dlatego, że mężczyźni i kobiety z logistyki dają z siebie wszystko podczas zdjęć, które odbywają się rano i wieczorem, gdy pakują wszystko przed wyjazdem i udają się na kolejny biwak.

„W tego typu roli trzeba angażować ludzi, np. wyjaśniając im, co znajduje się w bagażniku, który będą przewozićkontynuuje. Mała poranna rutyna w sali prasowej coś łączy, jest to dość symboliczne dla naszego stanu umysłu. Oczekuję od nich nie tylko działania operacyjnego, ale także proaktywnego. Za moją zgodą mogą podejmować inicjatywy.

Zespoły takie jak Alpha 1/2 (znajduje się na początku i na końcu odcinków specjalnych. Przypis redaktora), Prawie nigdy ich nie widuję na wiecach, więc muszę poznać ich opinię na temat tego, jakie dodatki powinniśmy zabrać ze sobą. »

Aby ułatwić komunikację, Aurélien Labasque utworzył rozmowę na WhatsApp, w której dzieli się przebiegiem typowego dnia. Tworzył także pary w swojej grupie, gdyż każdej zimy zmienia się 40% jego kadry. Dzięki temu nowicjuszom mogą towarzyszyć osoby ćwiczące od kilku lat. A także, aby uniknąć błędów przechowywania.

„W Afryce mieliśmy tylko dwa kontenery, ponieważ biwak odbywał się na płycie lotniska. Z samolotów transportowych nie wynieśliśmy zbyt wiele. W Arabii Saudyjskiej zarządzam 12 kontenerami! »

Do niesienia każdego kufra, który jest oznaczony tak, aby dotarł do właściwego miejsca przeznaczenia, potrzeba broni. © M.C.

Aurélien Labasque zostaje wówczas specjalistką ds. przechowywania, wzorem dla każdego rodzica, który nie potrafi przekonać swojego dziecka, aby utrzymywał porządek w swoim pokoju. „To gigantyczny Tetris, bo 20 ton sprzętu przewozimy ciężarówkami i kolejne 3 samolotem transportowym. Trzeba posprzątać, żeby się odnaleźć. Kufry są oznakowane, a na wózkach znajduje się również kod kolorystyczny. »

Medhiego Casauranga

Pasjonat historii sportów motorowych we wszystkich dyscyplinach, nauczyłem się czytać dzięki AUTOhebdo. Przynajmniej tak mówią wszyscy moi rodzice, kiedy widzą moje imię w środku!

0 Zobacz komentarze)