De Villiers ostatecznie uzyskał wynik pozytywny na Covid-19 i jest w drodze do Dakaru

Dzięki ostatecznie negatywnemu wynikowi testu na obecność wirusa Koronawirus RPA rozpoczyna wyścig z czasem, aby dotrzeć do Arabii Saudyjskiej na czas przed startem Dakaru 2022

opublikowany 28/12/2021 à 10:47

Dominik Dricot

0 Zobacz komentarze)

De Villiers ostatecznie uzyskał wynik pozytywny na Covid-19 i jest w drodze do Dakaru

Giniel de Villiers powinien wrócić do swojej Toyoty Hilux na Dakar 2022. © Julien Delfosse / DPPI

Czy Giniel de Villiers w końcu pojawi się na starcie Dakaru 2022? W każdym razie Południowoafrykański zawodnik ciężko pracuje, aby skorzystać z jednej z jego ostatnich okazji, aby zabłysnąć w najsłynniejszej rallye-naloty. Hilux, głęboko przerobiono, aby był zgodny z nowym rozporządzeniem T1+, był rozwijany przez niego przez ostatnie kilka miesięcy.

Krótko po obchodach Bożego Narodzenia, zwycięzca edycji 2009, rozgrywanej wówczas na kontynencie południowoamerykańskim, został uznany za zakażonego koronawirusem. Le Toyota Gazoo Racing s’est alors empressé de contacter Kris Meeke pour prendre au pied levé le volant du Hilux frappé du numéro 307.

Dla mieszkańca Irlandii Północnej jest to wyjątkowa szansa. Debiut w 2020 r., były rajdowiec, dał się oczarować tej długodystansowej imprezie we francuskim zespole PH Sport na SSV T3 Zephyr. Zwycięzca ostatniego etapu po wielu incydentach godnych zachwytu, Kris Meeke jasno określił swoje intencje podczas usuwania piasku ze swojego skafandra.

« Chcę poznać możliwości w tej dyscyplinie. Kocham przygodę i styl wyścigowy. Mój pilot Wouter (Rosegaar) był fantastyczny i chcę robić postępy w tym świecie. Wiele się nauczyłem i chcę wykorzystać te lekcje w przyszłości. » Od niedzieli 26 grudnia człowiek z pięcioma zwycięstwami w Rajdowych Mistrzostwach Świata (WRC) z Citroënem jest zatem w Jeddah i… czeka.

Ze swojej strony Giniel de Villiers kontynuował walkę, aby bez najmniejszego zaniechania rozpocząć swój 19. z rzędu udział w Dakarze. Dlatego we wtorek rano przeszedł nowe badanie krwi, które zakończyło się wynikiem negatywnym na obecność Covid-19.

Aby jak najszybciej dotrzeć do Dżuddy, Południowoafrykański wynajął prywatny odrzutowiec. Kiedyś w Arabii Saudyjskiej będzie musiał ponownie przystąpić do egzaminu który zadecyduje o tym, czy będzie mógł wystartować w wyścigu.

Tymczasem Kris Meeke nie ma innego wyjścia, jak tylko krążyć po swoim pokoju hotelowym. Szczęście jednego często powoduje nieszczęście innych...

0 Zobacz komentarze)