Zandvoort GP 1983 – René Arnoux ponownie wprowadza na rynek Ferrari

Dwa samochody łeb w łeb, za mocne hamowanie i wyścig bez głowy. To wystarczyło, aby zapewnić Ferrari majestatyczny dublet. AUTOhebdo 384 z 1 września 1983, autor: Patrick CAMUS

opublikowany 04/09/2021 à 16:45

Gautier uspokaja

0 Zobacz komentarze)

Zandvoort GP 1983 – René Arnoux ponownie wprowadza na rynek Ferrari

Ekscytujące Grand Prix? Nie bardzo. Powiedzmy, że liczna holenderska publiczność była świadkiem przedstawienia pełnego zwrotów akcji. Z drugiej strony to, co dzisiaj rzuca się w oczy, to całkowita niepewność panująca w małym batalionie „możliwości”. Z 14-punktowej przewagi nad Piquetem Prost kończy z dorobkiem zaledwie 8 punktów Arnoux. Boże, na Monzy będzie burzowo!

AH 384 z 01 września 1983 r

Nadciśnienie psychiczne spowodowane zbyt dużą potrzebą zwycięstwa? Błąd w oszacowaniu strefy hamowania? Mimo to Prost wykonał jedyny manewr, którego zabronił sobie ćwiczyć w przeddzień wyścigu. Świetny zawodnik, choć także przegrany, Piquet opowiedział o tym incydencie ze spokojem, a nawet z lekkim uśmiechem w kąciku ust. W każdym razie dwaj wspólnicy zagrali na korzyść Ferrari qui signent à Zandvoort un doublé capital. Pour elles, rien n’est perdu, d’autant que le Comme

Gautier uspokaja

Dziennikarz MotoGP, Nascar, Rallye France, Endurance i Classic... Między innymi.

Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów.

Pozostało Ci 90% do odkrycia.



Już subskrybujesz?
Zaloguj się


  • Nieograniczone przedmioty premium
  • Magazyn cyfrowy od 20:XNUMX w każdy poniedziałek
  • Wszystkie numery AUTOhebdo dostępne od 2012 roku
COUV-2433

0 Zobacz komentarze)