Kubica, Magnussen, Ilott… nowicjusze, których warto obserwować podczas 24-godzinnego wyścigu Le Mans

Jak co roku, w 24-godzinnym wyścigu Le Mans w roku 2021 weźmie udział wielu debiutantów. Przegląd głównych debiutantów tej 89. edycji.

opublikowany 17/08/2021 à 11:29

Walenty GLO

0 Zobacz komentarze)

Kubica, Magnussen, Ilott… nowicjusze, których warto obserwować podczas 24-godzinnego wyścigu Le Mans

Robert Kubica: doświadczony początkujący

  • LM P2, 36 lat, Team WRT #41 z Louisem Delétrazem i Yifei Ye

Dziesięć lat po strasznym wypadku przy ul rallye Ronde w Andorze niedaleko Genui (Włochy) Robert Kubica odkryje 24 godziny Le Mans pomimo prawego ramienia, na którym nadal widoczne są skutki wydarzeń z 6 lutego 2011 r. Następnie pilot Formuła 1 chez Renaultdla zwycięzcy Grand Prix Kanady 2008 w BMW jego obiecująca kariera w najwyższej klasie nagle dobiegła końca. Polakowi udało się jednak pokonać tę fizyczną niepełnosprawność i powrócić do wyścigów samochodowych. Przede wszystkim w rajdach, ale także poprzez odzyskanie miejsca startowego w Formule 1 w 2019 roku o godz Williams. W wieku 36 lat mężczyzna, który nadal jest pilotem rezerwy Alfa Romeo, odkryj w tym sezonieWytrzymałość z Team WRT w European Le Mans Series. Mistrzostwa, w których belgijska drużyna odniosła dwa sukcesy w czterech wyścigach. W młodym zespole doświadczenie tego pracoholika, mimo że jest młody w tej dyscyplinie, jest doskonałym źródłem motywacji: „ Nigdy nie widziałem, żeby pilot wywierał na siebie taką presję jak Robert– wyjaśnił Thierry Tassin, dyrektor sportowy Team WRT. Ma ogromne doświadczenie, ale cały czas zadaje pytania... Nigdy się nie zatrzymuje, są zawsze niezwykle istotne. U niego odprawa, która miała trwać 20 minut, zamienia się w godzinę. » Roberta Kubicę w kategorii LM P2 będą wspierali Louis Delétraz i Yifei Ye.

 

Kevin Magnussen : nauka u boku ojca

  • LM P2, 28 lat, High Class Racing #49 z Andersem Fjordbachem i Janem Magnussenem

Później Haas, Kevin Magnussen odbił się w Endurance (© Florent Gooden / DPPI)

Z dala od zespołu Haas i Formuły 1 pod koniec ubiegłego roku Kevin Magnussen znalazł schronienie w Endurance z Chipem Ganassi Racing w IMSA ale także odkryje 24-godzinny wyścig Le Mans z wyścigami wysokiej klasy. Duńczyk będzie miał w drużynie swojego rodaka Andersa Fjordbacha, ale także i przede wszystkim swojego ojca Jana Magnussena. Ten ostatni w wieku 48 lat powalczy w podwójnej rundzie o 22. miejscee razy od 1999 r. Pięciokrotny zwycięzca Corvette (2004 w GTS; 2005, 2006, 2007, 2009 w GT1), Jan będzie mógł przekazać całą swoją wiedzę na temat legendarnego wydarzenia swojemu synowi. „ Bardzo mi pomaga, to prawda. Rozmawialiśmy o wszystkich tych wydarzeniach, a ja już uczestniczyłem w niektórych z nim. Myślę, że nie zdając sobie z tego sprawy, przyswoiłem już wiele informacji z naszych dyskusji, szczególnie na temat 24-godzinnego wyścigu Le Mans. Ale nic nie przygotowuje cię tak, jak prawdziwy wyścig. Rzeczywistość 24-godzinnego wyścigu uderza cię dopiero wtedy, gdy jej doświadczysz. To właśnie czułem w Daytona i to wciąż czeka mnie w Le Mans.”, zwierzył się Kevin Magnussen w magazynie AUTOHebdo nr 2322. Doświadczenie, które zaprocentuje mu na przyszłość, ponieważ były kolega z drużyny Romain Grosjean wkrótce dołączy do programu Peugeot 9X8.

 

Callum Ilott: pierwszy krok w kierunku Ferrari w hipersamochodzie?

  • GTE Am, 22 lata, Iron Lynx #80 z Matteo Cressonim i Rino Mastronardim

Callum Ilott ma nadzieję sprawdzić się w wyścigach wytrzymałościowych (© Florent Gooden / DPPI)

W przeciwieństwie do Roberta Kubicy i Kevina Magnussena Callum Ilott nie miał jeszcze okazji odkryć Formuły 1. Obecny w Formuła 2 przez dwa sezony i wicemistrzostwo w tej dyscyplinie w 2020 r. Brytyjczyk dołączył w tym roku do Scuderia Ferrari jako kierowca testowy, a także jeździ dla Iron Lynx w GT World Challenge Europe. Zespół, którego barw będzie bronił w tym tygodniu w Sarthe. „ To prawdziwy zaszczyt zostać wybranym do kierowania drużynami Iron Lynx i Ferrari podczas 24-godzinnego wyścigu Le Mans oraz szansa, której nie mogę odmówić! Istnieje tam wielka tradycja odnoszących sukcesy brytyjskich kierowców, a ja postaram się wnieść swój własny wkład w historię Le Mans”.– zwierzył się 22-letni kierowca po nominacji za kierownicą jednego z trzech Ferrari 488 GTE zgłoszonych przez włoski zespół do LM GTE Am. Te 24-godzinny wyścig Le Mans może być okazją do popisu w programie the Praskający Koń w Hypercarze.

 

Antonio Fuoco: inny protegowany Ferrari

  • GTE Am, 25 lat, Cetilar Racing #47 z Roberto Lacorte i Giorgio Sernagiotto

Protegowany Ferrari, Antonio Fuoco ma nadzieję wziąć udział w programie Hypercar Ferrari (© Ferrari)

Kolejny protegowany Ferrari odkryje ten numer 89e edycję 24-godzinnego wyścigu Le Mans za kierownicą 488 GTE EVO marki Cetilar Racing. Antonio Fuoco, kierowca symulatora F1 dla Ferrari, wyróżnił się już w tym sezonie, przyczyniając się do zwycięstwa swojego zespołu w 8-godzinnym wyścigu w Portimão. Będąc wielką włoską nadzieją podczas swoich lat spędzonych w jednoosobowym samochodzie, Kalabryjczyk rozważa także kierownicę w przyszłym Ferrari Hypercar. 25-latek mieszka także przez cały sezon u boku Caluma Ilotta w Iron Lynx w GT World Challenge Europe. Wcześniej Fuoco był także mistrzem Włoch w wyścigach GT Endurance w latach 2019 i 2020. Gdy zbliżał się Le Mans, opowiedział o swoim przyszłym udziale w podwójnej rundzie czasu: „Marzyłem o tym jako dziecko i cieszę się, że wkrótce się to spełni. Zawsze chciałam to zrobić choć raz i cieszę się, że to w tym roku, mimo że jestem jeszcze bardzo młoda”. Jego szybkość i konsekwencja sprawiają, że jest kierowcą godnym naśladowania podczas edycji 2021.

 

Ferdynand Habsburg: pilot ekologiczny

  • LM P2, 24 lata, Team WRT #31 z Robinem Frijnsem i Charlesem Milesi

Ferdinand Habsburg wystartuje w 24-godzinnym wyścigu Le Mans z zespołem WRT (© Instagram Ferdinand Habsburg)

Zespół Team WRT podjął ryzyko wystawienia kilku debiutantów na te 89e edycja 24-godzinnego wyścigu Le Mans. Oprócz Roberta Kubicy i Yifei Ye z numerem 41, w siostrzanym samochodzie z numerem 31 znajdą się także neofici Robin Frijns i Ferdinand Habsburg. Austriak wyróżnia się na padoku swoim ekologicznym włóknem. W ten sposób Salzburger zainicjował kampanię „ Jedź szybko, działaj szybciej » widoczne na bokach Oreca 07-Gibson #31. Chociaż IPCC ostrzegało niedawno przed przyspieszeniem globalnego ocieplenia, przemówienie 24-letniego pilota odzwierciedla smutną wiadomość chwili: „ Podczas ostatniego offseason dużo podróżowałem. W ciągu ostatniego roku wiele rzeczy stało się jasnych. Pożary na całym świecie nasiliły się. Jako osoba, która uwielbia przebywać w wodzie, w oceanie, zdałam sobie sprawę, że kiedy idziemy gdzieś surfować, możemy spotkać się z surfowaniem na plastiku. Powiedziałem sobie, że na pewno jest coś do zrobienia, co nie stoi w sprzeczności z moją pracą”. Podejście zgodne z filozofią ACO, która z okazji 24-godzinnego wyścigu Le Mans przyzna nagrodę nagradzającą zaangażowanie zawodników w odpowiedzialność społeczną i środowiskową (CSR), w szczególności poczyniony postęp. do następnego.

 

Sarah Bovy: w imieniu ojca

  • GTE Am, 32 lata, Iron Lynx #85 z Rahel Frey i Michelle Gatting

Sarah Bovy wystartuje także w swoim pierwszym 24-godzinnym wyścigu Le Mans (© Instagram Sarah Bovy)

Druga całkowicie żeńska drużyna na 89. polue edycji 24-godzinnego wyścigu Le Mans z zespołem Richard Mille Racing z trio Tatiana Calderón, Sophia Flörsch i Beitske Visser, Iron Dames powitają neofitę podwójnej wieży zegarowej w osobie Sarah Bovy. 32-letnia Belg odkryła Sarthe Classic w 2009 roku, podziwiając wyścigi swojej rodaczki Vaniny Ickx w LM P2. „ W tym czasie prototypy były otwarte, wspomina dla AUTOHebdo. Zawsze będę trochę żałować, że nie mogę jeździć tego typu samochodem. [...] Na trybunach mówiłem sobie: Udział w tym wyścigu musi być marzeniem! „” Dla Liégeoise udział w Le Mans jest także realizacją marzenia jej ojca, który w 1990 roku bez powodzenia próbował zakwalifikować się do wyścigu Spice. „ Jeśli wystartuję w sobotnie popołudnie, będzie to już zwycięstwo mojej rodziny (śmiech)”.– żartuje pilot.

 

Glickenhaus: stajnia dla początkujących

  • Hipersamochód nr 708 i nr 709

Zespół Glickenhaus sprawił niespodziankę, uzyskując najlepszy czas w dniu testowym 24-godzinnego wyścigu Le Mans (© Joao Filipe / DPPI)

O ile w kategorii Hypercar nie ma w tej edycji debiutantów pod względem kierowców, to nowością tego sezonu są zespoły ze Scuderią Cameron Glickenhaus. Nowy amerykański zespół będzie sensacją podczas tej podwójnej rundy z dwoma samochodami ustawionymi w rzędzie, w tym z trzema Francuzami za kierownicą: Franck Mailleux i Olivier Pla w 708 oraz Romain Dumas w 709. Jim Glickenhaus, udziałowiec i założyciel zespołu, spełni swoje dziecięce marzenie, oglądając swoje prototypy na torze Le Mans.

Walenty GLO

Dziennikarz. Reporter rajdowy (WEC, IMSA, ELMS, ALMS) i czasami F1 lub IndyCar.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz