Cztery godziny przed końcem 24-godzinnego wyścigu w Spa trzy samochody (trzech różnych marek) wciąż są na tym samym okrążeniu. O zwycięstwo od dawna toczy się walka pomiędzy Ferrari 488 Côme Ledogar, Nicklas Nielsen i Alessandro Pier Guidi (Iron Lynx) oraz Audi R8 LMS Dries Vanthoor, Charles Weerts i Kelvin van der Linde (Team WRT). Gdy przejeżdżasz przez doły, odstępy różnią się zaledwie o kilka sekund.
Pamiętajcie, że to Audi startowało z 55. miejsca w stawce po całkowitym opuszczeniu kwalifikacji. Co więcej, przestrzeganie granic toru, co do którego kierunek wyścigu jest bardzo czujny, może z powodzeniem rozstrzygnąć tę walkę. W tym momencie (i przez ostatnią ćwiartkę wyścigu) Ferrari ma tylko jedno ostrzeżenie w porównaniu do 3 dla Audi. Przy piątym ostrzeżeniu samochód zostaje ukarany przejazdem.
Inne spojrzenie na walkę o prowadzenie.
Ruch ✅
Lekki deszcz ✅
Znoszone klapki ✅
Bardziej niż lekko zaciśnięte…? Zdecydowanie!#Spa24H 🇧🇪🎢I #GTWorldChEu pic.twitter.com/94jBTZFx1w- Crowdstrike 24 godziny spa (@24hoursofspa) 1 sierpnia 2021 r.
Na 3 miejscu ,Aston Martin Vintage autorstwa Nicki Thiim, Rossa Gunna i Marco Sorensena (Garaż 59) próbują utrzymać się w tej samej rundzie.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)