Dieter Gass (Audi): „Nie było realnej alternatywy”

Dieter Gass, szef Audi Sport, opowiada o wycofaniu się niemieckiej marki z DTM pod koniec bieżącego sezonu 2020.

opublikowany 21/05/2020 à 17:07

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Dieter Gass (Audi): „Nie było realnej alternatywy”

Ogłoszenie Audi o wycofaniu się zostało skrytykowane ze względu na moment. Czy żałujesz tego?

Nie ma dobrego momentu na przekazanie takich informacji. Zdecydowaliśmy się go nie zachować, aby ostrzec wszystkie osoby zaangażowane w tę sprawę DTM, aby ITR miał jak najwięcej czasu na znalezienie rozwiązań i kontynuowanie mistrzostwa. Myślę, że mają czas, aby się do tego przygotować.

Decyzja została zatem podjęta bardzo niedawno, choć plotki krążyły od miesięcy…

Zdjęcie zostało zrobione całkiem niedawno i natychmiast upublicznione. Jeśli chodzi o pogłoski, jeśli wszystko się potwierdzi, Audi będzie obecne F1 Dzisiaj !

Czy brak konsensusu co do zastosowania jeszcze bardziej powszechnych elementów, w tym na poziomie silnika, motywował tę decyzję?

Nie sądzę, że moglibyśmy mieć o wiele więcej pokojów wspólnych. Tak, były dyskusje na temat silnika, ale te spory nie są głównym powodem naszego odejścia. Badamy nowe strategie i zastanawialiśmy się nad wpływem pandemii koronawirusa na branżę motoryzacyjną. Nie było realnej alternatywy.

Gerhard Berger chciał, aby do 100 r. DTM było w wersji hybrydowej, a następnie w 2025% elektrycznej. Czy to nie wystarczyło, aby Cię przekonać?

To globalna decyzja grupy, która określiła inne strategie. Dyskusje na temat programu hybrydowego w DTM były z pewnością zaawansowane, ale nie były tak zaawansowane w przypadku pojazdów całkowicie elektrycznych.

BMW krytykuje argument Audi, aby przenieść wszystkie swoje wysiłki na Formuła Etwierdząc, że tam również występuje. Co na to powiesz?

Audi zrobiło w ostatnim czasie wiele, aby wesprzeć DTM: jako pierwsi ponownie wprowadziliśmy koncepcję prywatnych zespołów, co pozwoliło na przetrwanie mistrzostw na początku sezonu Mercedes. Mocno zaangażowaliśmy się także w przedłużenie kontraktów telewizyjnych. Jeśli chodzi o zaangażowanie, to myślę, że nie mieliśmy sobie nic do zarzucenia.

Czy wszystkie wysiłki zmierzające do „Klasy Pierwszej” poszły na marne?

Czas pokaże. Perspektywy nie napawały optymizmem, ale odbyliśmy te dwa wspólne wyścigi, które pokazały, że to może się udać.

Czy perspektywa mistrzostwa z dwoma producentami była nie do zniesienia?

Dokładnie o to chodzi i na tym się skupiamy, odkąd Mercedes wycofał się z wyścigu. Audi przedłużyło umowę z DTM na lata 2018-2020, ale pod warunkiem, że w stawce znajdą się trzy marki. Aston Martin był tam w 2019 r., ale nie widzieliśmy nic konkretnego, co mogłoby wyjść z tej sytuacji pojedynkowej.

Czy można sobie wyobrazić RS5 obsługiwane przez prywatne zespoły?

Temat nie był poruszany. To pytanie, które wywołuje poruszenie w mediach, ale z doświadczenia wynika, że ​​wymaga to dużego wysiłku finansowego i nie jestem pewien, czy jest tak wielu zainteresowanych klientów.

Jak oceniasz przebieg sezonu 2020?

W Niemczech widzimy koniec tunelu. Piłka nożna wkrótce zostanie wznowiona i jestem optymistą, że wkrótce sytuacja ta ustabilizuje się w sportach motorowych. Może w lipcu. Rozumiem jednak ITR, który nie chce się komunikować, dopóki zapowiedziom mogą zaprzeczyć decyzje z góry. Nie oznacza to, że siedzą bezczynnie.

Co stanie się z sześcioma oficjalnymi kierowcami?

Trochę za wcześnie, żeby cokolwiek zdradzać. Będziemy z nimi współpracować, aby znaleźć dla nich najlepsze rozwiązanie.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz