Bruno Spengler miał solidny wyścig na torze czerwony Byk Pierścień, na którym wystartował z pole position, utrzymując przewagę na koniec 47 okrążeń zawodów. Po piątym miejscu w Hockenheim i podium w Brands Hatch Kanadyjczyk odniósł 14. zwycięstwo w swojej karierze w tej dyscyplinie i skorzystał z okazji, aby przejąć kontrolę nad mistrzostwami. Mimo to zwycięzca poczuł się zagrożony przez Timo Glocka, który startował poza pierwszą dziesiątką i który za kierownicą M3 brał udział dopiero w swoim trzecim wyścigu. DTM. Były kierowca Marussii F1 osiągnął najlepszą strategię, zatrzymując się na pierwszych okrążeniach, aby założyć miękkie opony i awansować na drugie miejsce. Niemiec ostatecznie zajął trzecie miejsce, za Marco Wittmannem, po stracie czasu podczas drugiego postoju. Lepszego hat-tricka u Spielberga nie mógł sobie wymarzyć bawarski producent.
Mike Rockenfeller i Mattias Ekström zdołali umieścić dwa pierwsze Audi w pierwszej piątce. Kierowca Team Phoenix, zwycięzca poprzedniego wydarzenia na torze Brands Hatch, mimo to spadł na drugie miejsce w klasyfikacji kierowców, tracąc 12 punktów do Bruno Spenglera. Augusto Farfus umieszcza swoje BMW na szóstym miejscu po zaciętej walce ze Szwedem i ma obecnie 20 punktów straty do lidera w mistrzostwach. Christian Vietoris nie jest na pierwszym miejscu Mercedes zajął dopiero siódme miejsce, wyprzedzając M3 DTM Dirka Wernera, a AMG C Coupé Gary'ego Paffetta i Pascala Wehrleina znalazło się w pierwszej dziesiątce. Adrien Tambay ponosi porażkę przy bramce punktowej.
Odkryj zdjęcia zwycięstwa BMW, klikając link.
Zapraszamy do zapoznania się z relacją DTM z Red Bull Ring w kolejnym numerze AUTOhebdo, dostępną od wtorku w wersji cyfrowej na wszystkich platformach, a od środy w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)