Startując z pole position w pierwszym wyścigu, Feliks Rosenqvist miał w kieszeni pierwszy wyścig roku w Mistrzostwach Europy F3 dziś rano na torze Silverstone w Anglii. Kierowca Prema Powerteam był także jednym z najwspanialszych artystów podczas dzisiejszego popołudniowego przejazdu w drugiej rundzie. Obniżony w wyniku wykrycia niezgodności jednomiejscowy Po wczorajszej drugiej sesji kwalifikacyjnej Rosenqvist był zmuszony wystartować z ostatniej pozycji.
W sobotę handicap został częściowo pokonany, gdyż Szwed w imponujący sposób powrócił do peletonu, zajmując 7. miejsce. To Brytyjczyk George Russell (Carlin) który zwycięży po tym, jak wystartował lepiej od polemana Charles Leclerc. Kierowca Van Amersfoort Racing ostatecznie zajął 2. miejsce, tuż przed Antonio Giovinazzim (Jagonya Ayam i Carlin).
W klanie trójkolorowym Brandon Maïsano (Prema Powerteam) zajął 5. miejsce i wyprzedził Alexa Albon (Podpis). Mniej udany był jego kolega z drużyny Dorian Boccolacci, który na sam koniec imprezy uległ kolizji. Trzeci i ostatni wyścig weekendu rozpocznie się jutro o 10:15 czasu francuskiego.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)