INFOGRAFIKA – Czy pomimo nieudanego debiutu Martins i Hadjar nadal mają szansę na tytuł w F2?

W związku z wznowieniem mistrzostw F2 dwóch naszych Francuzów dążących do tytułu, Victor Martins i Isack Hadjar, przegapiło weekend wyścigowy. Czy to poważne dla reszty mistrzostw? Czy to typowe dla pretendentów do tytułu? Odpowiedź w statystykach.

opublikowany 05/03/2024 à 16:30

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

INFOGRAFIKA – Czy pomimo nieudanego debiutu Martins i Hadjar nadal mają szansę na tytuł w F2?

Złapany przez Gabriela Bortoleto podczas wyścigu głównego, Isack Hadjar został zmuszony do wycofania się.

Zero punktów dla Victora Martinsa. Pięć małych punktów dla Isacka Hadjara, mimo lepszego tempa niż jego przyjaciel z francuskiej ekipy FFSA Team. Gorszy początek sezonu trudno sobie wyobrazić dwóch Francuzów w F2, zwłaszcza dla pierwszego, który przybył z etykietą ulubieńca grandissimo. Po drugie, skutki są tym bardziej gorzkie, że Gabriel Bortoleto go uderzył i do tego zmusił poddać się w pierwszej turze wyścigu głównego.

Jednak nic jeszcze nie jest stracone. To tylko jedna runda i na szczęście dla dwóch Tricolores, F2 W tym roku trwa najdłuższy sezon w swojej historii z 14 spotkaniami i 28 wyścigami. Spalenie naboju w 2024 r. będzie zatem miało mniej konsekwencji niż w przeszłości. I idąc w ich stronę, mistrzowie na koniec sezonu nie zawsze dobrze wracali.

Co mówią statystyki

Tak jest w przypadku Mick Schumacher w 2020 roku. Tytuł w F2 z 215 punktami na koniec sezonu były kierowca Haas zdobył zaledwie dwa punkty w pierwszej rundzie w Austrii, dzięki siódmemu miejscu w sprincie. Z ostatnich dziesięciu mistrzów dyscypliny ten, z którym dzisiaj jeździ Alpine en Wytrzymałość miał zdecydowanie najgorszy początek sezonu.

Inni jak George Russell (10 punktów), Felipe Drugovich czy Nycka de Vriesa (12 punktów każdy) byli w stanie ograniczyć szkody. I odwrotnie, niektórzy mistrzowie po prostu zmiażdżyli konkurencję, jak Stoffel Vandoorne w 2015 r. z 43 punktami, Jolyon Palmer w 2014 r. z 38 punktami lub Charles Leclerc w 2017 roku z 36 punktami podczas pierwszego Grand Prix.

W ciągu ostatnich dziesięciu lat pięciu liderom klasyfikacji po pierwszym weekendzie wyścigowym udało się zdobyć mistrzostwo na koniec sezonu. Patrząc na drugą połowę szklanki, nadzieja dla Hadjara i Martinsa jest nadal obecna, choć do końca roku nie udało się wyłonić pięciu przywódców. Ten ostatni jednak systematycznie walczył o tytuł F2, by na koniec mistrzostw stanąć na podium (Lando Norris, 2. miejsce w 2018 r.; Lucas Ghiotto, 3. miejsce w 2019 r.; Callum Ilott, drugie miejsce w 2 r.; Guanyu-Zhou, 3. miejsce w 2021 r.; Theo Pourchaire, 2. w 2022 r.).

Trudno zatem powiedzieć, czy słabe starty Victora Martinsa i Isacka Hadjara w 2024 roku będą kosztować ich tytuł na koniec sezonu. Będziemy musieli rozliczyć się w grudniu przyszłego roku. Do tego czasu obaj Francuzi mają przed sobą 26 wyścigów, aby wrócić do walki o mistrzostwo i spróbować objąć prowadzenie, a nawet wygrać.

następnie Zane Maloney, autor idealnego weekendu i tymczasowy lider w F2, czy zostanie mistrzem jak Charles Leclerc, czy ostatnio Théo Pourchaire, obaj jako pierwsi po pierwszym spotkaniu, czy raczej jak Lando Norris, a nawet Théo Pourchaire, który poniósł porażkę w 2018 i 2022 roku? Czy Isack Hadjar i Victor Martins będą na tyle zbudowani, tempo i sukces, aby zdobyć tytuł pomimo nieudanych debiutów, takich jak Mick Schumacher w 2020 roku? Odpowiedź w nadchodzących miesiącach.

Kelmana Martiego

CZYTAJ TAKŻE > Hamilton, Rosberg, Maloney… ci kierowcy, którzy spędzili idealny weekend w F2 / GP2

0 Zobacz komentarze)

Kontynuuj czytanie na te tematy:

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz