Grand Prix Pau: to jest wyjście?

Co stanie się z jedną z kolebek światowego sportu motorowego po jego drugim odwołaniu z rzędu w 2021 roku? Architekci wydarzenia już certyfikują podłogę pod nową formułę na rok 2022

opublikowany 08/12/2020 à 12:48

Medhiego Casauranga

0 Zobacz komentarze)

Grand Prix Pau: to jest wyjście?

Artykuł pochodzi z numeru 2287 z 18 listopada 2020 r

Około dziesięć lat temu, kiedy przybyłeś do prefektury Pyrénées-Atlantiques, nie można było przeoczyć śladów Grand Prix Pau: głównej trybuny, wzniesionej w 1958 r., ściany boksu oraz czerwono-białego malowidła nakładanego każdej wiosny na chodniki. Dziś, ze względów bezpieczeństwa i rozwoju miast, pozostało tylko malarstwo, a nawet wtedy; zaczyna się łuszczyć. Od 19 maja 2019 r. tor o długości 2,762 km jest pozostawiony dla ruchu.


Tor Pau korzysta z pasów ruchu.© DPPI / A. Vincent

Z powodu Covid-19 edycja 2020 została odwołana, a nadzieje na 80. rocznik w przyszłym roku zostały przyćmione zwięzłym przesłaniem opublikowane na stronie Facebooka ASAC Basco-Béarnais, organizatora imprezy w Béarnaise. „Nie możemy nic zrobić, wyjaśnia Joël Do Vale, prezes Automobilklubu. Ponieśliśmy koszty edycji 2020. W lutym rozpoczyna się montaż obwodu tymczasowego (bariery zabezpieczające, płoty, opony) a odwołanie nastąpiło w marcu.

Równie dobrze moglibyśmy powiedzieć, że na razie podtrzymujemy GP, ale bez żadnej gwarancji doprowadzenia wydarzenia do końca. Pozwoliliśmy Urzędowi Miasta wziąć na siebie swoje obowiązki, jeśli nadal chce coś zaplanować na 2021 rok. Jednak jego odpowiedź była bardzo jasna i negatywna. » Dokładnie Éric Saubatte, asystent ds. sportu w mieście Pau, wyjaśnia, w jaki sposób epidemia zwyciężyła podczas wydarzenia w 2021 r. „Sytuacja zdrowotna i ekonomiczna sprawia, że ​​od kilku tygodni mamy do czynienia z tym zagrożeniem. Logistyka związana z wycieczką po mieście w czasie pandemii jest niezwykle uciążliwa i nie pozbawiona ryzyka. »

 

Sygnały alarmistyczne

Pytanie leżące u podstaw tego podwójnego odwołania jest niepokojące: czy Grand Prix ma przyszłość? Z jednej strony powrotu po tak długiej przerwie nie widziano nigdy od czasów drugiej wojny światowej w Pau. Czy myśląc o kalendarzu na rok 2022 organizatorzy mistrzostw nadal będą myśleć o mieście króla Henryka IV? W społeczeństwie, w którym chodzi o robienie hałasu, w nadchodzących kwartałach decydująca będzie umiejętność podtrzymania zainteresowania świata sportów motorowych. Z drugiej strony nie ma wątpliwości, że to spotkanie pozostawia po sobie coraz cięższą atmosferę.

Zaczęło się od nagłe odwołanie edycji z 2010 roku, o czym zdecydowała ówczesna burmistrz Martine Lignières-Cassou (PS), po trzech latach tworzenia antologii WTCC. W tym czasie przyczyna kosztów została wbita do głowy. „Miasto Pau finansuje Grand Prix kwotą 2,2 miliona euro z budżetu wynoszącego 2,7 miliona. Lub 80%. Nie możemy tak kontynuować.”, oświadczyła. Wracając do Petera Auto na czele, wydarzenie historyczne zyskało na jakości, podczas gdy Nowoczesne zeszło na manowce, do tego stopnia, że ​​budziło litość pole gwiazd składające się z 13 Formuły Renault 2.0 w 2013.

Wtedy, w konflikcie z ratuszem, Patrick Peter faktycznie wszedł na trybuny, aby przeprosić widzów! Powrót ASAC BB, F3 Europa i GT4 France ożywiłyby wówczas oddziały, aż do kolejnego spadku napięcia w związku z Euroformula Open.

 

 

W ostatnich latach na terenach pozasportowych zaobserwowaliśmy wzrost presji ze strony „anty” Grand Prix. Podczas tego festiwalu motoryzacyjnego (rzadko) lokalni mieszkańcy trzymają transparenty chroniące przed hałasem i zanieczyszczeniami. Wpisy „Stop Grand Prix”, mecz internetowych petycji (zwycięstwo „Za” z 3 sygnatariuszami wobec 400 „Anty”) również uwydatniły ten felieton. Politycy rozpoczęli działalność w 500 r., przy sprzeciwie mieszkańców miast, niezbyt zadowolonym z pomysłu przeznaczenia 2019 250 euro dotacji na Grand Prix.

Pojawienie się skansenu poświęconego Tour de France, dosłownie w samym sercu głównego padoku, ostatecznie przekonało część entuzjastów, że ich Grand Prix nie jest już niezbędnym narzędziem promocji lokalnego dziedzictwa. Podsumowując, wszyscy chcieliby i byli świadomi wartości Grand Prix de Pau… z wyjątkiem mieszkańców Palois. Fałsz, odpowiedz na pytania królewskie. Dla Joëla Do Vale’a „Jego wizerunek nie jest taki zły. Z drugiej strony, środków komunikacji, z których korzystają przeciwnicy, jest coraz więcej. »

Confiance

Ze strony gminy, podobnie jak organizatorów, słowo jest spójne. „Utrzymanie lekarza rodzinnego jest niezwykle istotne i mówię jako mieszkaniec Palois– kontynuuje organizator. Urodziłem się w 1958 roku i zawsze mieszkałem z lekarzem rodzinnym! Wcale nie chodzi o to, żeby to zatrzymać na dobre. » Burmistrz miasta Pau, François Bayrou (MoDem), na łamach „La République des Pyrénées” ujawnił główną oś tej przyszłości. „Musimy dokonać przeglądu modelu Grand Prix. Miasta z tradycją motoryzacyjną, takie jak nasze, mogłyby zainteresować się poszanowaniem środowiska. » Domniemane, z prądem.


Małe demo (z E. Ocon), a następnie wyjeżdża do Formuła E w 2015 r. © DPPI / M. de Mattia

Bardzo dobrze, ale w jakiej kategorii? „Nie możemy przejąć samochodu Andros od Maxa Mamersa, ponieważ nie bylibyśmy wiarygodni, wyjaśnia Joël Do Vale. Dlaczego nie zbliżyć się do Jaguara? To piękny płaskowyż. (Jaguar I-Pace eTrophy nie istnieje już od sierpnia ubiegłego roku. Nota wydawcy) Formuła E, nawet o tym nie myślę. Koszt jest szalony, kilka milionów euro, mimo że w tym roku organizatorzy zapytali nas, czy Pau będzie w stanie ich przyjąć po wycofaniu się stolic. Zgodziłam się, oferując rabat finansowy, ale to było przed pierwszym porodem. »

Mówiąc bardziej realistycznie, Éric Saubatte cytuje Formułę 4. „Mygale (i Oreca) ogłosiła nowy hybrydowy F4 na rok 2022. W tym obszarze jest wiele możliwości do zbadania. » Ten, który opisuje siebie jako „jeden z największych miłośników Grand Prix” też w to wierzy„nie możemy zapomnieć o silnikach cieplnych, a tym bardziej o historii, myśląc o festiwalu w Goodwood. »

Za kulisami panuje optymizm. „Decyzja o tak wczesnym odwołaniu pozwala nam pracować w perspektywie średnioterminowej. Od teraz planujemy na rok 2022 i poważnie nad tym pracujemy” – dodał. zapewnia Éric Saubatte. Grand Prix Pau jeszcze się nie poddało; logiczne, gdy pomnik marszałka Focha daje nazwę kultowemu zakrętowi obwodu.

3 pytania do…

Laurent Vallery-Masson, Szef HVM Racing, promotor Historycznego GP

„Pau, wizytówka i ważny problem”

Jaka była twoja reakcja po odwołaniu Grand Prix Pau?

Nie jestem szczególnie zaskoczony. Rozumiemy, że Miasto ma w tej chwili inne priorytety. Zaczynam jednak wątpić, czy tak będzie w przyszłości. Grand Prix nie jest jednomyślne wśród „zielonych” mieszkańców.

 

Czy powinniśmy ustalić nową formułę historii?

Istnieją skłonności nowoczesne i historyczne, aby zamortyzować budżet Grand Prix w ciągu dwóch weekendów. Dyskutuję z innymi torami na temat organizowania zawodów co dwa lata lub wprowadzenia nowego formatu, aby wydarzenie było mniej obciążające dla obywateli. Rozmawiamy o tym z lokalnymi klubami, bo na razie gmina nie daje żadnych sygnałów o wznowieniu Grand Prix. Nie jestem decydentem, słowo klucz należy do Miasta.

 

 

Co oznacza historyczne Grand Prix dla HVM?

Jesteśmy niezwykle wrażliwi na tę próbę. Od 2014 roku regularnie działamy w Pau, czy to przywożąc zestawy, czy jako popularyzator Historii. To wizytówka i ważny problem.

Medhiego Casauranga

Pasjonat historii sportów motorowych we wszystkich dyscyplinach, nauczyłem się czytać dzięki AUTOhebdo. Przynajmniej tak mówią wszyscy moi rodzice, kiedy widzą moje imię w środku!

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz