Victor Martins: „Wygrywaj wyścigi, aby zdobyć tytuł”

Z powrotem wAlpine Academy, która zastąpi Akademię Renault Sport, Victor Martins będzie ewoluował wraz z MP Motorsport w Formule 3 FIA po zdobyciu tytułu mistrza Formuły Renault Eurocup zdobytego w zeszłym sezonie. Odpowiedział na nasze pytania. 

opublikowany 11/02/2021 à 17:00

Jeremy’ego Satisa

0 Zobacz komentarze)

Victor Martins: „Wygrywaj wyścigi, aby zdobyć tytuł”

Victor, cieszę się, że wróciłem do rodziny Alpine ?

Tak, jestem bardzo szczęśliwy, że wróciłem. Cieszę się, że znów widzę całą akademię, bo jest tu trochę jak w rodzinie.

Rok temu właśnie straciłeś miejsce w Akademii. Wyobrażamy sobie, że jesteś jeszcze szczęśliwszy, mając ją z powrotem?

Jest jasne. Wiedziałem, że muszę zdobyć tytuł Formuły Renault aby móc wrócić do akademii. W zeszłym roku wielkim ciosem było dla mnie to, że dowiedziałem się, że nie kontynuuję współpracy z Renault, ale ruszyłem dalej i skupiłem się na moim celu, jakim jest zdobycie mistrzostwa.

Czego oczekujeszAlpine Akademia?

Aby móc wykorzystać wspaniałe możliwości, jakie nam udostępniono, aby się rozwijać. Mamy szczęście, że możemy liczyć na duże wsparcie w przygotowaniach. Największe możliwości otrzymają ci, którzy osiągną najlepsze wyniki. Będziemy musieli sprawić, żeby to wszystko się wydarzyło. Mam też nadzieję, że uda nam się spotkać Fernando Alonso, wiedząc, że już wiem Esteban Ocon. Mam nadzieję, że w pełni zanurzę się w projekt zespołu. Dlaczego nie śledzić weekendu wyścigowego F1 z inżynierami. Jestem głodny nauki.

W zeszłym roku wygrałeś Formułę Renault dzięki ART Grand Prix. Mogliśmy sobie wyobrazić, że będziesz kontynuować z nimi przygodę F3...

To prawda, że ​​mogliśmy to sobie wyobrazić, tak. Długo czekałam, zanim dowiedziałam się, z kim będę jechać, ale doświadczyłam tego już wcześniej. W przypadku ART taka szansa po prostu się nie pojawiła. Oczywiście jestem zawiedziony, ponieważ kiedy zdobywasz tytuł z tak prestiżową drużyną, oczywiście chcesz z nią kontynuować. Ale jednocześnie głęboko wierzę w projekt MP Motorsport. Mój cel pozostaje niezmienny: pewnego dnia zostać mistrzem świata Formuły 1. Dam sobie najlepszą szansę na występ w F3 z MP. Jestem pewien, że będziemy w stanie wygrywać wyścigi i zdobywać tytuł.

Będziesz mieć Caio Colleta, swojego wicemistrza Formuły Renault Eurocup, jako członka drużyny. Czy to dobra czy zła wiadomość?

Szczerze uważam, że jest to coś bardzo pozytywnego i właśnie to czyni projekt MP jeszcze silniejszym. Mia Sharizman uważa nawet, że projekt jest wykonalny właśnie dlatego, że Caio i ja jesteśmy partnerami. Cieszę się, że mogę z nim współpracować, wiem, że jest świetnym kierowcą. Walczyłem z nim przez większą część poprzedniego sezonu. Znamy się od dawna i bardzo dobrze się dogadujemy. Pierwszym podejściem, jakie musimy zastosować, jest współpraca, aby pomóc zespołowi i pomóc mu w rozwoju. Po meczu stało się jasne, że chcę go pokonać, ponieważ jesteśmy bezpośrednio porównywani do jego kolegi z drużyny. W przeszłości nauczyłem się współpracować z innymi kierowcami, więc jestem pewien, że dobrze sobie poradzę.

MP Motorsport nie jest tak naprawdę czołowym zespołem w F3. Czy zamierzasz obniżyć swoje cele?

Nie, wcale. Po pierwsze, będę debiutantem, więc będę miał się czego nauczyć. A przede wszystkim poseł będzie miał możliwość wprowadzenia zmian w swojej organizacji, które nie były możliwe wcześniej, kiedy F2 i F3 odbyły się w tym samym czasie. Cieszę się, że mogę pracować z bardzo kompetentnymi ludźmi. Damy z siebie wszystko, żeby się tam dostać.

Co będzie kluczem do gry w ataku w tym roku?

Regularność oczywiście, ale przede wszystkim umiejętność zarządzania kilkoma parametrami. Szczególnie zarządzanie oponami podczas wyścigów, wiedząc, że w Formule Renault byłem przyzwyczajony do niewielkiej degradacji. Ważnym aspektem będzie także konkurencyjność mistrzostw, w których bierze udział 30 kierowców i długie wyścigi. Potem będą odwrócone pola startowe, trzeba będzie dobrze wyprzedzać, mieć dobre tempo w wyścigu, wiedzieć, jak się bronić i atakować. Będę musiał zdobyć w tym trochę doświadczenia.

Jeremy’ego Satisa

Świetny reporter F1 i pasjonat formuł promocyjnych

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz