Już za nami pierwszy dzień mistrzostw ERC Rok 2023 obfitował w dramaty (gwałtowne wyjście Armindo Araujo), niespodzianki (czasy Mathieu Franceschiego), a przede wszystkim walkę kilku załóg o najlepsze miejsca. Etap zakończył się ze zmniejszonymi stratami w pierwszej dziesiątce, a w niedzielę wokół Fafe wszystko było nadal otwarte. W menu ostatniego dnia znalazła się grupa 4 ES, które należało pokonać dwukrotnie, a łącznie przebyto 84,28 km na czas.
Rano Mikko Heikkilä po raz pierwszy dał doskonały występ. Choć mgła nadal utrzymywała się, a drogi były mokre, Fin zwiększył przewagę z 4s2 do 12s6 nad Madsem Ostbergiem. Jednak kontakt z niskim murkiem zakłócił jego kierunek, co zmusiło go do ściągnięcia nogi na ostatnim etapie (OS13). Choć niezadowolony ze swojego występu, Norweg skorzystał z okazji i wrócił do lidera zaledwie 2s9. Podczas gdy Mikko i Mads złomowali się na 1funkcje Zamiast tego Hayden Paddon również zdecydował się przyjechać i przyłączyć się do walki. 3e w sobotni wieczór o godzinie 17:2, a poranek zakończył ze stratą zaledwie 4:6 do Heikkilä. Ponieważ trzech zawodników zgrupowało się w niecałe 5 sekund, a przed metą pozostały 4 etapy, wszystko było bardzo otwarte.
Deklarując, że jest coraz bardziej zadowolony ze swojego wierzchowca, Nowozelandczyk wystartował z 2e idealna pętla. Zbliżył się do Ostberga i udało mu się wyprzedzić Norwega. W tym samym czasie wrócił do lidera ze stratą 3 s, a następnie już tylko z 2 s8 na Power Stage, aby mieć nadzieję nadrobić to maleńkie opóźnienie. Dawszy z siebie wszystko na ostatnim odcinku, Paddon dowiedział się na przystanku, że jego rywal został zatrzymany, aby zmienić koło… i dlatego odniósł zwycięstwo. Kiwi rozpoczyna zatem swoją europejską kampanię w najlepszy możliwy sposób. Ostberg zajmuje 2e miejsce, a Georg Linnamäe 3e, natomiast bohater weekendu Mikko Heikkilä musi zadowolić się 8e Ranking.
Po stronie francuskiej Yoann Bonato udowodnił dziś, że potrafi także szybko jeździć po ziemi, ale musi więcej ćwiczyć w tego typu terenie, aby móc wyrazić siebie już od pierwszych metrów. Po wczorajszym etapie ponownego uruchomienia kolarz Isère był znacznie bardziej konsekwentny podczas drugiej rundye scenie, podpisując czasy zbliżone do najlepszych. Dzięki niektórym wydarzeniom wyścigowym zdobył kilka stopni i zajął 5. miejscee. Mniej przyzwyczajony do zawodów, w których miał tylko jeden start, Mathieu Franceschi nie miał kompleksów. Ku zaskoczeniu już na pierwszych kilometrach zabrakło mu trochę sukcesów, gdy jego Fabia doznała udaru cieplnego. 22e W sobotni wieczór Varois wiedzieli, jak zachować spokój, aby ustanowić bardzo dobre czasy i zająć 15. miejscee co jest bardzo niezwykłe, biorąc pod uwagę tablicę. Satysfakcja także ze strony Mathieu Margaillana, który konsekwentnie zajmował 18. miejscee.
Klasyfikacja końcowa Rajdu Fafe
1. |
Paddon Hayden – Kennard John |
RC2 |
1:42:21.4 |
85.5 |
|
2. |
Østberg Mads – Barth Patrik |
RC2 |
1:42:32.1 |
+ 10.7 |
85.4 |
3. |
Linnamee Georg – Morgan James |
RC2 |
1:42:48.9 |
+ 27.5 |
85.2 |
4. |
Marczyk Mikołaj – Gospodarczyk S. |
RC2 |
1:43:34.8 |
+ 1: 13.4 |
84.5 |
5. |
Bonato Yoann – Boulloud Benjamin |
RC2 |
1:44:33.2 |
+ 2: 11.8 |
83.7 |
6. |
Breen Craig – Fulton James |
RC2 |
1:44:41.0 |
+ 2: 19.6 |
83.6 |
7. |
Llarena Efrén – Fernández Sara |
RC2 |
1:44:43.3 |
+ 2: 21.9 |
83.6 |
8. |
Heikkilä Mikko – Vaaleri Samu |
RC2 |
1:45:02.7 |
+ 2: 41.3 |
83.4 |
9. |
Kristensson Tom – Johansson Andreas |
RC2 |
1:45:05.0 |
+ 2: 43.6 |
83.3 |
10. |
Csomós Miklós – Nagy Attila |
RC2 |
1:45:10.9 |
+ 2: 49.5 |
83.2 |
11. |
Tempestini Simone – Itu Sergiu |
RC2 |
1:45:19.8 |
+ 2: 58.4 |
83.1 |
12. |
Sesks Mārtiņš – Francis Renārs |
RC2 |
1:45:39.6 |
+ 3: 18.2 |
82.9 |
13. |
Tidemand Pontus – Thulin Julia |
RC2 |
1:45:53.5 |
+ 3: 32.1 |
82.7 |
14. |
Franceschi M. – Escartefigue J. |
RC2 |
1:46:06.4 |
+ 3: 45.0 |
82.5 |
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)