Po kilkukrotnej stracie zwycięstwa w tym sezonie Andreas Mikkelsen w końcu osiąga swój cel w zawodach Rajd samochodowy Szkocji po dużej dominacji w wydarzeniu. Norweg, któremu nie udało się zająć drugiego miejsca w Rajdzie Sanremo, traci 1 sekundy Thierry Neuville (Peugeot), zwyciężył przed panującymi mistrzami Juho Hänninenem (Skoda) i Bryanem Bouffierem (Peugeot).
Brytyjski kierowca Skody przeszedł długą drogę po burzliwym sezonie. „Od czasu Monte Carlo ten rok był pełen wzlotów i upadków”– komentuje zwycięzca. „To nie był idealny początek, ale mimo to udało nam się zdobyć kilka dobrych wyników i kilka razy o włos zabrakło mi zwycięstwa. Na odcinkach specjalnych cały czas ślizgałem się z prędkością 160 km/h. Na dwóch ostatnich trasach zawodów spadłem z pierwszego biegu. To było naprawdę przerażające i cieszę się, że dojechałem cały. Przekroczenie linii mety było moim najlepszym momentem w samochodzie rajdowym. »
Jeśli Andreas Mikkelsen wspię się na czwartą pozycję z wyższym współczynnikiem punktowym w tej imprezie, kierowca Skody nie sądzi, że będzie w stanie zdobyć tytuł na Cyprze podczas ostatniej imprezy w sezonie. „Rzeczywiście będziemy na Cyprze”– zapewnia jednak Norweg. „Jestem na dobrej drodze do zdobycia tytułu, ale szanse na to są nadal bardzo nikłe. Moim celem będzie po prostu dać z siebie wszystko. Wszyscy moi rywale musieliby zejść z trasy, ale ja będę walczył. »
Relację z Rajdu Szkocji znajdziesz w kolejnym numerze AUTOhebdo, w sprzedaży od środy.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)