Neuville: „Nie ma powodu, żeby dać się ponieść emocjom”

Nietykalny na Korsyce Thierry Neuville twardo stąpa po ziemi i nie poddaje się ekscytacji przed 4. rundą IRC 2011.

opublikowany 31/05/2011 à 16:48

Villemanta

0 Zobacz komentarze)

Neuville: „Nie ma powodu, żeby dać się ponieść emocjom”

Z okazji Tour de Corsica Thierry Neuville spełnił pokładane w nim nadzieje. Młody Belg zdominował imprezę od początku do końca, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w zawodach IRC na Isle of Beauty. Po wejściu do kręgu zwycięzcy będzie on teraz uważnie obserwowany na każdym spotkaniu. Ale nawet jeśli obecnie zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji generalnej za swoim rodakiem Freddym Loixem, kierowcą zespołu 207 S2000 Peugeot Belgia-Luksemburg odmawia zapalenia.

„To nie powód, żeby dać się ponieść emocjom, Wyjaśnia. Do Rajdu Jałtańskiego podejdę tak samo, jak podczas ostatnich rund IRC: z pewnością siebie, ale bez pośpiechu. Po moich ostatnich sesjach testowych czuję się doskonale swobodnie za sterami mojego 207 S2000. Ponieważ wyróżnienia ograniczają się do dwóch fragmentów, najważniejszą rzeczą będzie robienie doskonałych notatek od samego początku. Niezbędna będzie także pomoc inżynierom poprzez jak najdokładniejsze opisanie im terenu. »

Oprócz przeciwników, z którymi zmierzyli się na Korsyce, Thierry Neuville i jego pilot Nicolas Gilsoul będą musieli zmierzyć się także z aktualnym mistrzem Juho Hänninenem, który nie brał udziału we francuskim etapie IRC.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz