Pierre Campana uczcił tę okazję na Korsyce

Pierre Campana zaliczył imponujący występ na Tour de Corse. Kierowca Peugeota zajął zasłużone 4. miejsce pomimo odejścia na emeryturę Bryana Bouffiera (Peugeot), z którym walczył.

opublikowany 17/05/2011 à 15:25

Villemanta

0 Zobacz komentarze)

Pierre Campana uczcił tę okazję na Korsyce

Bastiais wyróżnił się na swojej ziemi, podpisując czasy blisko czołowych zawodników, a nawet udało mu się osiągnąć drugi czas na SS2 za nietykalnym Thierry Neuville (Peugeot), zwycięzca Rajd samochodowy z 10 000 zakrętów. W walce o 4. miejsce po odejściu na emeryturę Guya Wilksa (Peugeot) Francuzowi nie udało się stanąć na podium po wycofaniu się Bryana Bouffiera w ostatnim odcinku specjalnym.

« Jestem bardzo zadowolony z naszego wyniku na Tour de Corsica. I to pomimo przebicia opony podczas ostatniego odcinka specjalnegoe” – komentuje Pierre Campana. „ Przez cały weekend byliśmy skupieni, starając się za każdym razem dać z siebie wszystko. Na mecie nie zdawałem sobie sprawy, że znaleźliśmy się na czwartym miejscu, potem nastąpiła eksplozja radości. Od pierwszego dnia pokazaliśmy nasz potencjał, ale od piątkowego południa szczególnie dobrze czułem się w Peugeocie 207 S2000. »

Korsykanin nie wyobrażał sobie osiągnięcia tak dobrego wyniku na swoich rodzinnych ziemiach. „ Mam nadzieję, że wszyscy będą dumni z możliwości dzielenia się tymi chwilami i umożliwienia mi zademonstrowania mojego potencjału w Peugeot Sport. To zaszczyt uzyskać taki wynik, szczególnie u siebie, na Korsyce, przed moją rodziną, przyjaciółmi i kibicami. Mam teraz nadzieję, że otworzę nowy rozdział w swojej karierze ".

Odkryj je w swoim magazynie AUTOtygodniowojutro w kioskach pełna analiza Tour de Corsica przeprowadzona przez naszych specjalnych korespondentów na wyspie piękna.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz