Gdy zawodnicy opuścili parc zamknięty, około 17:30, niebo Limougaud zebrały bardzo duże czarne chmury. Kilka kropel nawet zaczęło spadać, gdy rozpoczął się pierwszy odcinek specjalny. Wybór gumek, mniej lub bardziej przewymiarowanych? w zależności od przypadku, czy była to loteria? Na mecie żaden kierowca nie był naprawdę zadowolony z opcji opon. Z wyjątkiem tego, który jako pierwszy pojawił się na końcu etapu!
Dla Cédrica Roberta, lidera z 3 przewagą nad Bouffierem i 7 nad Tsjoenem, wynik ten był nieoczekiwany: „Nigdy nie myśleliśmy, że zakończymy etap na prowadzeniu. Po raz pierwszy prowadzę 3 Super 8 (który zespół wolał wystawić ze względów budżetowych zamiast 207 WRC). Świetnie się bawiliśmy, dobrze atakowaliśmy, a wynik bardzo nas cieszy. Nawet jeśli myślę, że niektórzy ukryli swoją grę w krótkim specjalnym programie w Limoges, aby jutro nie otwierać drogi. Bo na pewno będzie to mała wada. »
Według Bryana Bouffiera „??Bob?” dokonali lepszego wyboru opon niż my. Nasze opony były za bardzo przecięte i słabo trzymały się drogi, bo przyczepność?? było ostatecznie ważne. Byliśmy przygotowani na ulewny deszcz, ale nie nadszedł. Jutro naszą jedyną taktyką będzie mocny atak. »
Lider mistrzostw Francji Peter Tsjoen również przyznał, że założył „zbyt miękkie” opony, które szybko ulegały zniszczeniu. Po wielkiej panice w SS 1 wolał uspokoić sytuację, wiedząc, że rallye dopiero się zaczynał.
Po stronie napędu na 2 koła, ??Manu? Guigou, szósty w klasyfikacji generalnej, zaczął bardzo mocno. Wyprzedził Augoyarda (w Clio Super 2000) o ponad 20 sekund i zdeklasował Citroëna C2 Super 1600 marek Amourette i Vigion. „Zaczęliśmy niezbyt optymistycznie” – oświadczył Guigou – „i myśleliśmy, że zostawimy niektórych w tyle”. nawet więcej. Myślę, że jutro pogoda znów będzie nam płatać figle. »
W obronie Amourette i Vigionu obaj doświadczyli pewnych problemów. Amourette wybrała opony, które były zbyt typowe na deszcz. i nie miał dobrych ocen, ponieważ zdał egzamin specjalny podczas wielkiej burzy. Jeśli chodzi o Vigiona, jego sterowanie skrzynią biegów zepsuło się w połowie biegu specjalnego, a co więcej, jego C2 zaczęło się zapalać! Naprawdę pech dla tej młodej „nadziei”, która gra u siebie i zakończyła etap na jedenastej pozycji.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)