Quentin Giordano, jeden z najbardziej cenionych i szanowanych kierowców na francuskiej scenie, odchodzi z rywalizacji. Rajdowy mistrz Francji przed rozpoczęciem sezonu kończy karierę na najwyższym poziomie.
Pilot Nancy zwierzył się naszym kolegom ze Wschodniej Partii Republikańskiej w celu wyjaśnienia okoliczności, które doprowadziły go do podjęcia takiej decyzji. Niedawna śmierć wujka Joëla Vignerona popchnęła go do objęcia kierownictwa rodzinnej grupy transportowej. Przejęcie odpowiedzialności niestety niezgodne z konkurencją na wysokim poziomie.
„Kiedy miała miejsce ta tragedia i zniknięcie Joëla? (w notatce redaktora z grudnia 202 r.), Od razu pomyślałem o rzeczach, które były dla niego najważniejsze: jego rodzinie, a zwłaszcza jego firmach. zwierza się Quentinowi Giordano. Jego firmy były jego życiem. Nie był żonaty i nie miał dzieci. Bardzo ważne było także to, co reprezentowali jej pracownicy. Szczególnie nie chcieliśmy zostawiać ich w ciemności. Trzeba było kontynuować jego pracę. W ten sposób naturalnie przejąłem kontrolę nad grupą.”
Dlatego Quentin w niecały miesiąc podjął decyzję o zawieszeniu kasku i pianki na kołku, aby odważnie podjąć to nowe wyzwanie w zakresie przedsiębiorczości, mając naturalnie, jak na kogoś, kto okazjonalnie jest instruktorem narciarstwa, dobrze wydeptaną ścieżkę. „Nadanie kontynuacji temu, co stworzył wujek po przejęciu firmy po dziadku w 1987 roku. To w końcu grupa 450 pracowników, która jednak kieruje się wartościami rodzinnymi”.
Francja z Rajd samochodowy traci jeden ze swoich największych talentów. Chłopak o głębokiej pokorze i nieskończonej pasji, który w wieku 36 lat dotknął Świętego Graala tytułem Mistrza Francji zdobytym w Sarrazin Motorsport. Jako dobry entuzjasta nie zamyka jednak całkowicie drzwi do okazjonalnych powrotów: „Może pewnego dnia wrócę do samochodu, ale będzie to dla zabawy”.
Dziękuję Quentinowi za te wspaniałe lata pasji motoryzacyjnej i życzę powodzenia w tej nowej, ekscytującej przygodzie. Zawsze zachowuj tę linię postępowania, która uczyniła Cię wielkim mistrzem, czego wszyscy będziemy żałować na początku nowego sezonu rajdowego.
À CZYTAJ TAKŻE > Quentin Giordano: „Wiem, do czego jestem zdolny”
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)