Simon Jean-Joseph powraca!

Simon Jean-Joseph powróci do służby na wiecu na Mont-Blanc Morzine w dniach 9 i 10 września.

opublikowany 22/08/2022 à 12:00

Emmanuela Nauda

0 Zobacz komentarze)

Simon Jean-Joseph powraca!

Simona Jean-Josepha i Patricka Pivato

Potrójny rajdowy mistrz Francji (amator w 1997 r., Super 1600 w 2003 r. i terenowy w 2011 r.) oraz dwukrotny mistrz Europy (2004 i 2007 r.) Simon Jean-Joseph powróci do służby na rallye z okazji Rajd Mont-Blanc Morzine. Martinican nie zapomniał nic ze swojej podróży za kierownicą, a tym bardziej sezonu 1998. Za kierownicą legendarnego Subaru Imprezy Martinican, prowadzony przez swojego wiernego pilota od 1993 roku Patricka Pivato, utrudnił życie kierowcy fabrycznych drużyn oprócz tego, że serca kibiców wibrowały na poboczach: 3 zwycięstwa, w tym Mont-Blanc Morzine, 7 miejsc na podium i tytuł wicemistrza na mecie.

Subaru Impreza Grupa A w akcji na Mont-Blanc Morzine © DPPI

„Miałem okazję przeżyć wspaniałe momenty w sportach motorowych w swojej karierze, ale muszę przyznać, że ten słynny rok 1998 był jednym z najbardziej pamiętnych” – wspomina Simon Jean-Joseph. Jakiś czas temu wpadłem na nieco szalony pomysł, aby zebrać na weekend kilka osób, które były u mojego boku 25 lat temu, kierując się jedynym mottem: przyjemność z jazdy tym legendarnym samochodem, ale także i przede wszystkim po to, by zadowolić pasjonatów obecnych na krawędzi odcinków specjalnych. Pojawiła się szansa, że ​​samochód się zaprezentuje, więc skorzystałem z okazji. A poza tym nie wyobrażałem sobie tego bez Patricka u mojego boku, a nawet kluczowych zawodników tamtych czasów: Grahama Moore’a, Davida Campiona, Frédérica Thalamy’ego, Patricka Messiny, Jean-Michela Claude’a i Sébastiena Fassouli. Niestety, od tego czasu zmarło dwóch techników, Vincent Gosset i Renaud Banes. Uczestnicząc w tym wydarzeniu, najlepiej oddajemy im hołd. Jeśli chodzi o moje podejście do rywalizacji, będzie to pierwszy raz, kiedy wezmę udział w rajdzie bez celu związanego z wynikami. Nie pozwala mi na to brak umiejętności prowadzenia pojazdu oraz wiek samochodu.

Zwycięstwo Simona Jean-Josepha i Patricka Pivato u podnóża Mont-Blanc w 1998 r. © DPPI

Na szczęście to naprawdę nie jest duch tego pięknego projektu. Moi partnerzy to zrozumieli i natychmiast dołączyli, dziękuję im: Michelin, Motul, oOvango, Alp Racing Suspensions, Long Horn, Easydrift i Marina du Marin. » Wracając na miejsce pilota po poważnym wypadku w Rajdzie Japonii w 2008 roku, Patrick Pivato nie mógł przepuścić okazji, aby choć przez jeden weekend na nowo poczuć atmosferę wyścigu: „To będzie pełne emocji że jadę do Morzine na początku września. Simon to ktoś, kogo szczególnie cenię, a zrobienie „remake’u” z 1998 roku jest po prostu wyjątkowe! Tym razem było niesamowicie, z całą drużyną. Ja też na początku pojadę z lekką obawą, ponieważ nie jeździłem od czasu wypadku w 2008 roku w WRC ale mam całkowite zaufanie do Simona i jeśli istnieje kierowca, który pozwoliłby mi wsiąść z powrotem do samochodu rajdowego, to właśnie on. Co więcej, Rajd Mont-Blanc jest z pewnością tym, w którym brałem udział najczęściej w całej mojej karierze, a jego historia będzie jeszcze piękniejsza. »

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz