Adrien Fourmaux znów na korzyść

Bardzo blisko końca kariery, po kilku katastrofalnych wynikach zarówno pod względem wyposażenia, jak i morale, francuski pilot wrócił do pracy. Wrócił do podstaw, skupił się na sobie i wydaje się, że to działa. Był jedynym kierowcą M-Sportu, który uniknął estońskiej pułapki.

opublikowany 18/07/2022 à 18:40

Loïc ROCCI

0 Zobacz komentarze)

Adrien Fourmaux znów na korzyść

Adrien Fourmaux przejmuje kontrolę nad swoim Fordem Puma Rally1 © Nikos Katikis / DPPI

Od początku sezonu (dosłownie od zwycięstwa w Monte Carlo) za każdym razem Sébastien Loeb był obecny obokAdriana Fourmaux, les Anglais de M-Sport ont pu jouer les premiers rôles. Cela a parfois été éphémère comme au Portugal, mais l’Alsacien a été le seul à positionner une Puma devant ou au milieu des Yaris et i20. Malgré son absence, M-Sport affirmait régulièrement qu’il serait possible de viser les meilleures places, sans que personne ne soit dupe devant l’ampleur de la tâche. C’était plus crédible en Estonie. En effet, cette épreuve devait être la première au cours de laquelle Craiga Breena s’élançait avec une bonne connaissance des difficultés à affronter. Possédant une grosse ex

Loïc ROCCI

Dziennikarz specjalizujący się w łączeniu przeszłości, teraźniejszości i przyszłości... z południowym akcentem

Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów.

Pozostało Ci 90% do odkrycia.



Już subskrybujesz?
Zaloguj się


  • Nieograniczone przedmioty premium
  • Magazyn cyfrowy od 20:XNUMX w każdy poniedziałek
  • Wszystkie numery AUTOhebdo dostępne od 2012 roku
COUV-2433

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz