Budar po porażce Citroëna i Ogiera: „Projekt wyglądał na trudny”

Pierre Budar powrócił do przyczyn porażki Citroëna w walce o tytuł. Dyrektor Citroën Racing omawia perspektywy rozwoju zespołu na rok 2020.

opublikowany 27/10/2019 à 17:24

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Budar po porażce Citroëna i Ogiera: „Projekt wyglądał na trudny”

Citroën Racing przeżył koszmarny weekend w Katalonii. Jeśli Esapekka Lappi odchodził na emeryturę z powodu awarii silnika, były to głównie problemy ze wspomaganiem kierownicy Sebastian Ogier który skrzywdził The Reds. Zmuszony do zdobycia większej liczby punktów niż Ott Tanak (Toyota) pour l’empêcher d’être titré, le sextuple champion WRC udało mu się uratować jedynie 8. miejsce, co było niewystarczające, aby mieć nadzieję na zagrożenie dla Estończyka.

Dyrektor Citroën Racing, Pierre Budar, realistycznie ocenia mieszany sezon swojego zespołu.

 

„Nie sprostaliśmy zadaniu wspólnej walki i musimy się zmobilizować, aby jeszcze bardziej podnieść poziom naszych wyników, jeśli chcemy móc walczyć o tytuł w przyszłym roku– mówi lider francuskiej drużyny. Projekt, który rozpoczęliśmy na początku 2019 roku, z nowymi załogami i odnowionym zespołem technicznym, zapowiadał się jako trudny w obliczu doświadczonego szkolenia, ponieważ piloci mieli już doświadczenie ze swoimi końmi. Z tego też powodu od początku miała ona charakter długoterminowy. »

Citroën przeżywał na przemian wzloty i upadki, dobrze rozpoczynając sezon od zwycięstw Sébastiena Ogiera w Monte-Carlo i Meksyku. Mistrzowi ponownie udało się jednak zwyciężyć dopiero w Turcji, a Esapekce Lappi nigdy nie udało się stanąć na najwyższym stopniu podium.

„Zaczęliśmy mocno w Monte-Carlo, gdzie Sébastien i Julien (Ingrassia, jego pilot) zawsze są niesamowici, zanim potwierdziliśmy to w Meksyku, gdzie Citroën zawsze bardzo dobrze radził sobie z parametrami temperatury i wysokości. Być może wtedy trochę ucierpieliśmy z powodu młodości naszego zespołu. Każdy musiał odnaleźć swoje położenie i zgodzić się co do kierunku, w którym należy podążać. Pewnie też nie wiedzieliśmy jak narysować kwintesencję całego doświadczenia zespołu na asfalcie, gdzie nie było nas tam na Korsyce, a potem w Niemczech.On wyjaśnia.

Citroën ma teraz nadzieję zemścić się w przyszłym roku, optymalizując w szczególności C3 WRC.

„Sezon 2020 już się dla nas rozpoczął, gdyż mamy już kilka prac nad opracowaniem samochodu na pierwszy wyścig w tym roku, potwierdził Pierre Budar. Wszystkie nasze zespoły programistów są na poziomie bojowym, abyśmy mogli być na najwyższym poziomie podczas tego inauguracyjnego spotkania. Mamy intensywny program testów, który zastrzegamy sobie możliwość dalszego rozwijania. Mam nadzieję, że rok 2020 pozwoli nam czerpać korzyści ze wszystkiego, co zainicjowaliśmy w tym roku, w każdym razie robimy wszystko, co w naszej mocy. »

Jednak Citroën musi przyjąć cios po tym, jak nie udało mu się zdobyć tytułu dla Sébastiena Ogiera, niepokonanego od sześciu lat.

„W ten weekend wszyscy jesteśmy rozczarowani, a nawet poruszeni, ponieważ nikt nigdy nie przerwał swoich wysiłków przez te intensywne tygodnie. Pozostajemy jednak zjednoczeni i wyciągniemy nowe wnioski z tej porażki, aby nadal wspólnie się rozwijać i wracać lepsi”., podsumował szef Citroën Racing.

Citroën nadal będzie miał Rajd samochodowy Australii zagrał w weekend 17 listopada, aby złagodzić swoje rozczarowanie. Madsa Ostberga, który miał wystartować w trzecim wyścigu C3 WRC podczas ostatniego wydarzenia, nie powinno tam być..

Zapraszamy do zapoznania się z analizą Rajdu Katalonii przeprowadzoną przez naszego specjalnego korespondenta w numerze 2240 AUTOtygodniowo, dostępny od poniedziałku wieczorem w wersji cyfrowej na wszystkich platformach, a od tej środy w kioskach.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz