Citroën akceptuje tę sankcję

Zespół Citroën Racing akceptuje decyzję sędziów wyścigu o nałożeniu jednominutowej kary na załogi Citroëna C4 za nieprzestrzeganie łącznika stabilizatora.

opublikowany 06/09/2009 à 16:58

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Citroën akceptuje tę sankcję

Sébastien Loeb stracił podczas kontroli technicznych sukces, jaki osiągnął na 33 odcinkach specjalnych rozgrywanych na Antypodach. Sędziowie wyścigu po dokładnym zbadaniu samochodu pięciokrotnego mistrza świata doszli do wniosku, że łącznik stabilizatora w Citroënie C4 nie spełnia wymagań. WRC #1. C4 Loeba/Eleny, Sordo/Martiego i Ogier/Ingrassia była identyczna, każda z trzech załóg została ukarana po jednej minucie karą.

Sankcja ma szczególnie poważne konsekwencje dla Sébastiena Loeba, który spadając na drugie miejsce traci dwa punkty, a Mikko Hirvonen zdobywa dwa punkty dzięki zwycięstwu. Mimo wszystko pięciokrotny mistrz świata akceptuje tę sankcję filozoficznie. „ Jestem oczywiście rozczarowany, ale musimy zaakceptować prawidłowe stosowanie przepisów. »

Bez przygnębienia Alzatczyk przyznaje jednak, że ta sankcja stawia go w trudnej sytuacji, jeśli chodzi o utrzymanie korony świata. „ To komplikuje nasze zadanie zdobycia szóstego tytułu, ale uda nam się to osiągnąć Rajd samochodowy z Hiszpanii z tą samą chęcią zwycięstwa. »

W przypadku Oliviera Quesnela obserwacja jest taka sama: sankcja jest logiczna i należy ją zaakceptować. „ Akceptujemy tę decyzję w zakresie, w jakim zdjęcie w karcie homologacyjnej nie odpowiada częściom zamontowanym w samochodach. Ta różnica nie przynosi żadnego zysku pod względem wydajności ani niezawodności, jest to jedynie błąd administracyjny, a nie chęć oszukiwania », Wyjaśnia szef Citroën Racing. Olivier Quesnel, zirytowany tą karą, wie, że ten błąd techniczny utrudnia wysiłki jego załóg podejmowane przez cały weekend. „ Chciałbym przeprosić, osobiście i w imieniu zespołu, Sébastiena Loeba i Daniela Elenę, którzy w ten weekend odnieśli wspaniałe zwycięstwo na odcinkach specjalnych. »

W Hiszpanii Sébastien Loeb będzie w klasyfikacji generalnej pięć punktów za Mikko Hirvonenem. Jeśli Francuz uważa, że ​​jego jedynym przeciwnikiem jest Fin, w zdobyciu tytułu mistrza świata kierowców będzie musiał liczyć na pomoc Daniego Sordo. Hiszpan udowodnił, że może konkurować z liderem mistrzostw świata, zajmując po OS32 drugie miejsce w Rajdzie Australii. Trzeba więc będzie podwójnego Citroëna Loeba-Sordo w Hiszpanii, aby Francuz mógł w najlepszych warunkach przystąpić do ostatniej imprezy sezonu, Rajdu Wielkiej Brytanii. Chyba że szczęście obróci się przeciwko Mikko Hirvonenowi na drogach Katalonii.

0 Zobacz komentarze)