Czy powinniśmy się martwić poziomem na resztę sezonu WRC?

W każdy wtorek dwóch naszych reporterów koncentruje się na gorącej debacie chwili. W tym tygodniu zastanawiamy się, czy powinniśmy martwić się poziomem w WRC, wiedząc, że Sébastien Loeb i Sébastien Ogier na innej planecie w Monte-Carlo nie przepracują pełnego sezonu.

opublikowany 25/01/2022 à 10:00

Jeremy’ego Satisa

2 Zobacz komentarze)

Czy powinniśmy się martwić poziomem na resztę sezonu WRC?

Jaki poziom w WRC w tym roku bez Sebastiena Ogiera i Sebastiena Loeba? © Zdjęcie DPPI/Montage AH

Fakty : Przez cztery dni, Sébastien Loeb, zwycięzca swoich 80 rallye w Monte Carlo i Sebastian Ogier, przywódca aż do przedostatniego odcinka specjalnego, stoczył bohaterską bitwę w głębi lądu Riwiery. Do tego stopnia, że ​​obaj kapitanowie byli całkowicie poza zasięgiem zwykłych pilotów trzymających pałkę WRC. Czy obaj Sebastienowie nie zaplanowali jeszcze ewentualnego powrotu, czy powinniśmy martwić się poziomem pod ich nieobecność? 

TAK, Jérémy Satis

Obraz jest tyleż wspaniały, co niepokojący. Sébastien Loeb (48 l.), który nie brał udziału w WRC w 2021 r., a dwa dni wcześniej brał udział w rodeo na saudyjskich wydmach, właśnie rozwalił konkurencję w Monte-Carl przy pomocy swojego nieznajomego mniej legendarny rodak Sébastien Ogier. Po raz pierwszy od osiemnastu lat żaden z tej dwójki, która ma na swoim koncie 17 z ostatnich 18 tytułów mistrza świata w tej dyscyplinie, nie zagra przez cały sezon. Biorąc pod uwagę taniec, jaki ci dwaj geniusze z koszem zadali reszcie boiska przez cały weekend, jest powód do niepokoju, prawda?

Jeśli już patrzymy na walkę o tytuł, eliminując dwóch Sébastienów, którzy w generalce są duchami, to zatem Kalle Rovanperä praktycznie przewodzi światu. Ten sam, który podczas każdego wydarzenia specjalnego w czwartek i piątek spędzał w torbie od 20 do 30 sekund, w całkowitej delikatności swoim nowym Yarisem Hybrid. Trzeci w rajdzie, Craiga Breena jechał przez cały weekend na hamulcu ręcznym, aby zapewnić sobie niezwykle ważne punkty i który jako pierwszy był zaskoczony swoim 3. miejscem, biorąc pod uwagę jego ostrożne tempo w odcinku specjalnym.

La vraie bonne nouvelle de ce Rallye, c’est l’avènement des Ford Puma, grâce au boulot des équipes de Malcolm Wilson chez M-Sport. Avoir les trois constructeurs aussi proches en performance pure va peut-être sauver l’intérêt de cette édition 2022. Mais au contraire, voir les Hyundai à ce point en difficulté n’a pas vocation à rassurer. Ott Tanak przeszedł przez szereg galer, kiedy Thierry Neuville przerażał się na każdym kroku, zwracając uwagę na niepewny – żeby nie powiedzieć zerowy – balans jego Hyundaia i20. Naturalnie nie powinniśmy wyciągać pochopnych wniosków. Runda Monte Carlo to wyjątkowy rajd, w którym liczy się doświadczenie i wiąże się z wieloma pułapkami. A koreański producent może tylko ulepszyć! 

Ale przy czystej prędkości tylko Elfyn Evans był w stanie dogonić Loeba i Ogiera. Walijczyk popełnił błąd, jak mu się to zdarza dwa, trzy razy w roku, ale nie widzimy za nim, kto z czasem byłby w stanie boksować w tej samej kategorii. Może Rovanperä, która w sobotę i niedzielę obudziła się dobrze? W Fordzie będziemy musieli zobaczyć, jak sytuacja się odbije Fourmaux po wypadku, ale Irlandczyk Craig Breen wydaje się obecnie najlepiej przygotowany do walki w ataku, nawet jeśli jego ostatni rok w roli startera przypada na rok 2018 w Citroënie. Chcemy tylko zobaczyć, ale po ekscytacji wyjątkowym Monte-Carl sprywatyzowanym przez dwóch żarłoków w tej kategorii, uważaj na kaca! 

CZYTAJ TAKŻE > Monte-Carlo 2002: kiedy Loeb i Elena stali się wspaniali  

Elfyn Evans Monte Carlo WRC

Elfyn Evans jako jedyny był w stanie dotrzymać kroku obu Sebastienom, dopóki nie popełnił błędu. © Gregory Lenormand / DPPI

NIE, Fabien Gérard 

Trudno nie być zszokowanym występem Sébastiena Loeba i Isabelle Galmiche, jaki zanotowali w ten weekend na drogach Monte Carlo. Jeśli Alzatczyk jest potężnym i niesamowitym zwycięzcą, to także dlatego, że konkurencja, jaką zaoferowali mu Sébastien Ogier i Benjamin Veillas, była imponująca. A co z resztą zawodników Rajdowych Mistrzostw Świata (WRC)? Ta ogromna przepaść, jaka istnieje pomiędzy naszymi dwiema francuskimi legendami a nową generacją światowej elity, nie zagrozi interesom i równowadze przez resztę sezonu. ?

Oprócz Loeba i Ogiera niewielu z nich wygrało odcinek specjalny edycji Monte Carlo w 2022 roku. Tylko Rovanpera i Greensmith zdołali umieścić swoje nazwiska na szczycie grafiku. To słabo, to niewiele, a pokazuje, w jakim stopniu obaj „weterani” przeżyli tę edycję Monte Carl. Ale bądźmy szczerzy, jeśli występy Loeba i Ogiera zepchnęły większość stawki w cień, załogi WRC 2022 nie są bandą amatorów.

Nie ma powodów do obaw o poziom konkurencyjności WRC w tym sezonie. Wystarczy przeczytać listę wpisów: Evans, Tänak, Neuville, Breen, Fourmaux… te nazwiska to pewne wartości współczesnego rajdu i to oni będą walczyć o koronę świata. Zapewniam, że ta walka zapisze się w annałach światowych rajdów. Oprócz Tänaka w 2019 r. będzie to pierwszy raz od 2004 r., kiedy Francuz nie postawi na szali tytułu, co zwiastuje bardzo otwarty sezon! Myślę, że w każdej rundzie możemy spodziewać się innego zwycięzcy i właśnie ta konsekwencja zostanie nagrodzona w 2022 roku. To trochę tak, jakby usunąć PSG i OM z mistrzostw Francji w piłce nożnej, nie. Nie masz już swojego klasyka, ale poziom konkurencji we Francji pozostaje przyjemny, a plakaty honorowe i charakteryzują się większą jednorodnością. Nie ma powodu, dla którego sezon 2022 nie miałby być bardzo dobry i nie ukoronować wielkiego mistrza. No cóż, jeśli później Loeb i Ogier będą chcieli zostać, nie będziemy narzekać… 

Jeremy’ego Satisa

Świetny reporter F1 i pasjonat formuł promocyjnych

2 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

2 Uwagi)

C

gonić Jeanluca

25 o 01:2022

Nie i jeszcze raz Nie!!! Z pewnością oba Seby wyewoluowały o krok ponad walkę hybrydową, ale... Nie możemy zapominać, że obaj będą mieli w tym sezonie częściowy program i dlatego nie byli ograniczeni innymi załogami „mistrzostw” trzeba „zdobywać punkty”, grać regularnie przez cały sezon… A to oczywiście w czystym pergo się liczy… oczywiście… Niemniej jednak widzimy też, że kilka wielkich nazwisk jest kandydatami do tytułu Najwyższy... rozczarowany, to my.. QED? J.szczęście

FRANCOISA PEISSONA

25 o 01:2022

Zapomina się o trzech trudnych czasach Rovanperä (po dostosowaniu samochodu do jego upodobań) w samym sercu bitwy Loeb-Ogier, a także o najlepszym czasie Greensmitha na SS7 i Neuville'a na SS15. Poziom nie jest aż tak niski, biorąc pod uwagę, że masz do czynienia z dwoma niezwykłymi chłopcami, którzy zgromadzili siedemnaście tytułów mistrza świata, co stawia ich znacznie wyżej od wszelkich zawodów w historii.

Aby napisać komentarz