Koszmar Citroëna w Australii

Obaj kierowcy Citroëna po kolei odeszli na emeryturę, prowadząc Rajd Australii. Mokra i trudna trasa okazała się lepsza od DS3 WRC.

opublikowany 09/09/2011 à 09:50

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Koszmar Citroëna w Australii

Po ośmiu kolejnych rajdach bez zwycięstwa (ostatni sukces Mikko Hirvonena w Rajd samochodowy Szwecji), wydaje się, że Ford jest w stanie powrócić na najwyższy stopień podium po odejściu Sébastiena na emeryturę Loeb (ES4) I Sebastian Ogier (ES6), gdy prowadzili wydarzenie. Na niezwykle śliskiej po deszczu trasie Francuzi popełniali błędy już od pierwszego etapu.

Sébastien Loeb przewrócił się po zjechaniu z drogi. Siedmiokrotny mistrz świata przyznaje, że błąd ten można wytłumaczyć brakiem koncentracji. „Przybyłem za szybko, skręcając w prawo”, wyjaśnia lider mistrzostw wrc. Com. „Popełniłem błąd, gdy zobaczyłem informację o niepełnym wymiarze godzin na desce rozdzielczej. Nie byłem skupiony. Nie zahamowałem wystarczająco i dojechałem za szybko. Nie podejmowałem żadnego ryzyka. Przed wyjazdem zrobiłem dobry etap. Zanim zbliżyłem się do tego zakrętu, patrzyłem na coś innego. »

Sébastien Ogier odzyskał kontrolę nad wyścigiem, po czym uszkodził swojego DS3 WRC, uderzając w drzewo. Francuz próbował dokonać prowizorycznej naprawy, ale uszkodzenia były zbyt duże, aby wznowić jazdę. Traci nieoczekiwaną okazję, aby dogonić swojego kolegę z drużyny w Mistrzostwach, ale mimo to zapewnia, że ​​nie myślał o tym na trasie. „Nie, po prostu próbowałem utrzymać się na drodze, było aż tak ślisko?” »– skomentował w World Rally Radio.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz