Loeb rozumie strategię Citroëna

O ile Sébastiena Loeba irytowała strategia zastosowana przez Citroëna podczas Rajdu Akropolu, o tyle siedmiokrotny mistrz świata z perspektywy czasu rozumie wybór francuskiego zespołu.

opublikowany 20/06/2011 à 17:18

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Loeb rozumie strategię Citroëna

Sébastien Loeb czuł się poniżony w porównaniu do swojego kolegi z drużyny Sebastian Ogier. Ten ostatni pozwolił Alzatczykowi otworzyć drogę na ostatni etap wyścigu Rajd samochodowy z Akropolu, po otrzymaniu instrukcji od swojego zespołu, aby wystartować ponownie tuż za DS3 WRC nr 1.

Mistrz Świata nie pochwalił manewru, ale po zakończeniu imprezy był w stanie cofnąć się o krok od sytuacji. „Byłem wtedy sfrustrowany, nie chciałem otwierać drogi przed (Sébastienem Ogierem). Ustalono jednak, że w zależności od sytuacji można zastosować przeciwko mnie określoną taktykę. Gdybym był na jego miejscu, ze mną byłoby tak samo. Znamy zasady. »

Ze swojej strony Olivier Quesnel wyjaśnił, że jego dwaj kierowcy byli traktowani jednakowo. „Obydwaj kierowcy są numerem 1, więc wiedzą, że mogą atakować”– dodaje dyrektor Citroën Racing. „To, co zrobiliśmy dla Sébastiena Ogiera, zrobilibyśmy dokładnie w ten sam sposób dla Sébastiena Loeba. Wiedzą, że samochód jest taki sam. Chcemy to jasno powiedzieć wszystkim, zarówno mediom, jak i widzom. »

Odkryj w swoim magazynie AUTOhebdo, w kioskach od środy, pełną analizę Rajdu Akropolu przeprowadzoną przez naszych specjalnych korespondentów w Grecji.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz