Mads Østberg chce odeprzeć pecha

Osiągający dobre wyniki, choć od początku sezonu wyjątkowo pechowy, Mads Østberg w najbliższy weekend w Argentynie spróbuje stanąć na swoim drugim podium w 2013 roku.

opublikowany 30/04/2013 à 11:04

Villemanta

0 Zobacz komentarze)

Mads Østberg chce odeprzeć pecha

Wiedzieliśmy, że jest bardzo konsekwentny, a od początku sezonu pokazywał także, że jest niezwykle szybki. Być może jako jedyny czasami udawało mu się maksymalnie dotrzymać szalonego tempa Polo R. WRC de Sebastian Ogier. Niestety od początku sezonu Mads Østberg nie odniósł wielkiego sukcesu. W najbliższy weekend w Argentynie Norweg będzie chciał ukończyć rywalizację w pierwszej trójce, aby zdobyć duże punkty w mistrzostwach. Po czterech rundach zajmuje czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej ze stratą 11 punktów Loeb, 16 na Hirvonen i… 70 dalej Ogier.

Østberg ma jednak kilka powodów, aby podejść do tego spotkania z pewnym optymizmem. Przede wszystkim podczas swoich zaledwie dwóch startów w tej imprezie zabłysnął, zajmując w 2011 roku piąte miejsce, a w zeszłym roku wchodząc na trzeci stopień podium. Naszym celem będzie walka o podium, – podkreśla główna zainteresowana strona, której drugim pilotem będzie jak zwykle Jonas Andersson. Biorąc pod uwagę dotychczasowy przebieg sezonu, ważne jest dla nas zdobycie dużych punktów i upewnienie się, że nadal jesteśmy w grze. Oczywiście zawsze chcemy wygrywać rajdy, a Argentyna jest dla nas zazwyczaj udanym wydarzeniem. Będziemy więc mocno atakować, ale najważniejsze będzie dobre zakończenie. »

Jednak czołowy zespół Malcolma Wisona nie spodziewa się łatwego meczu. „Argentyna jest rallye skomplikowane. Pogoda jest tam zmienna. Na równinach można cieszyć się słońcem, a gdy udasz się w góry, ryzyko wystąpienia deszczu i mgły jest wysokie. Musisz zatem umieć dostosować swój styl jazdy do każdych warunków. Ale jedną z największych trudności są długie etapy. Generalnie jesteśmy przyzwyczajeni do kilku długich etapów przeplatanych krótkimi. Ale w tym przypadku są prawie wszystkie długie. Co sprawia, że ​​jest to prawdziwy rajdWytrzymałość. "

Przy takich warunkach i rywalizacji wzmocnionej powrotem Sébastiena Loeba pewne jest, że podium byłoby już doskonałym wynikiem dla norweskiej nadziei. I byłoby to więcej niż zasłużone, biorąc pod uwagę wysiłki poczynione od początku roku.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz