Ogier: „Jestem pewny Citroëna C3 WRC”

Sébastien Ogier dobrze rozpoczyna swój nowy program w Citroënie. Wieczorem drugiego etapu Alésien obejmuje prowadzenie w Rajdzie Monte Carlo.

opublikowany 25/01/2019 à 21:15

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Ogier: „Jestem pewny Citroëna C3 WRC”

Sebastian Ogier w drugim etapie zaliczył dwa zadrapania Rajd samochodowy Monte-Carlo obejmie prowadzenie w swoim pojedynku Thierry Neuville (Hyundai). Le sextuple champion WRC pokazał się przy ostatniej asyście z 2-sekundową przewagą nad Belgiem po tym, jak na ostatnim kursie został cofnięty o kilkanaście sekund.

„Oczywiście jestem zadowolony, że przejęłem kontrolę na koniec etapu, który jest nadal bardzo skomplikowany, naznaczony dużymi zmianami warunków i rytmu między etapami. Być może dzisiejszego popołudnia nasz kompromis w sprawie opon nie był idealny, ale wiedzieliśmy, jak sobie z tym poradzić”., komentuje zawodnik, który od 2014 roku pozostaje niepokonany w Monte-Carlo.

„Czuję się pewnie w C3 WRC, a nasza strategia prowadzenia przemyślanego wyścigu jak dotąd się opłaca, ponieważ nie popełniliśmy najmniejszego błędu. Postaram się tak kontynuować, zwłaszcza że jutrzejszy dzień wciąż zapowiada się bardzo podstępnie, szczególnie w Saint Léger Les Mélèzes – La Batie Neuve”– dodaje aktualny mistrz świata.

„Jesteśmy oczywiście zachwyceni możliwością objęcia prowadzenia przez Gapa dziś wieczorem, pod koniec wciąż bardzo skomplikowanego dnia, szczególnie z punktu widzenia wyboru opon. Sébastien i Julien wykorzystali swoje doświadczenie i talent, aby ten dzień był mistrzowski, ale wszystko pozostaje do zrobienia, a przed nami poważne trudności”., podsumowuje Pierre Budar, dyrektor Citroën Racing.

Mniej udany był jednak jego kolega z drużyny, Esapekka Lappi. Zajmując 7. miejsce Fin musiał wycofać się po złamaniu wahacza.

„Podobnie jak inni, dzisiaj rano zaobserwowaliśmy, że nasza strategia dotycząca opon została poważnie zagrożona przez odwołanie pierwszego odcinka specjalnego, co głównie podyktowało naszą decyzję o zastosowaniu czterech kolców. Potem, gdy tylko po południu wznowiliśmy jazdę, uderzyłem w coś na linie, prawdopodobnie w kamień, co natychmiast złamało trójkąt i nie byliśmy w stanie go naprawić. To oczywiście szkoda, ale teraz wykorzystamy pozostałą część wyścigu, aby w dalszym ciągu zapoznawać się z C3 WRC i może odświeżyć ustawienia, których normalnie nie odważylibyśmy się wypróbować., pociesza się Finn.

„Ich mały błąd ma niestety poważne konsekwencje, ale najważniejsze, że jutro mogą wyjechać, aby gromadzić doświadczenie” podsumowuje Pierre Budar.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz