Ogier: „Nie jestem gotowy na podjęcie całego ryzyka”

Sébastien Ogier wrócił do AUTOhebdo w sprawie swojej nowej pozycji w Mistrzostwach, gdzie został zaatakowany przez swoich przeciwników.

opublikowany 05/07/2017 à 12:07

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Ogier: „Nie jestem gotowy na podjęcie całego ryzyka”

Nie jesteś już przyzwyczajony do bycia zaczepianym przez kolegów z drużyny. Jak tego doświadczasz?

To dobrze, bo po raz kolejny jestem dzisiaj o wiele spokojniejsza w wielu sprawach. To na pewno sprawia, że ​​chcę znaleźć odpowiedzi i działać trochę lepiej, ale w Polsce dominuje podejmowanie ryzyka. Jednak nigdy nie było to moim ulubionym nabytkiem, zwłaszcza gdy zostałem ojcem. Może pomyślę trochę więcej... Nie twierdzę, że nigdy nie podejmowałem ryzyka i zawsze je podejmuję, ale pewne jest, że są chwile, kiedy nie jestem gotowy na podjęcie całego ryzyka.

Czy zastanawiając się nad swoją przyszłością, obecne trudności nie męczą Cię, czy raczej dziesięciokrotnie zwiększają Twoją motywację?

Nie muszę już niczego udowadniać. Wszyscy wiedzą, że to nie przypadek, że zostałem mistrzem świata (czterokrotnie. przyp. red.). Krytycy oczywiście zgadzają się, że mieliśmy najlepszy samochód, najlepsze wszystko, ale zawsze traktuję to jako komplement. Ponieważ ten zespół, Volkswagen, zbudowaliśmy to razem i rzeczywiście udało nam się zbudować maszynę bezkonkurencyjną...

Czy teraz jesteście jedynymi pretendentami do tytułu?

Powiedzmy, że gdyby pozostało pięć rajdów, coś naprawdę musiałoby się stać z Thierrym i ze mną w związku z Jari-Mattim (Latvala. przyp. red.) i Ottem (Dziękuję Ci) mają realną szansę. Ale i tak nie należy ich chować zbyt szybko. W najbliższej przyszłości szczególnie będę cieszyć się wakacjami, aby odłączyć się i wrócić z naładowanymi akumulatorami. I możesz być pewien, że się nie poddam...

Odkryj cały wywiad z Sebastian Ogier i analiza Rajd samochodowy z Polski przeprowadzony przez naszego specjalnego korespondenta w numerze 2121 AUTOco tydzień, dostępne już w wersja cyfrowa na wszystkich platformach i w kioskach.

 

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz