Paddon będzie dążył do miejsca w pierwszej piątce w Polsce

Nowozelandzki kierowca, bohatersko na Sardynii, gdzie zdobył pierwsze podium w swojej karierze w WRC, zapewnia, że ​​podczas nadchodzących wydarzeń twardo stąpa po ziemi.

opublikowany 15/06/2015 à 12:08

Tomasz Goubin

0 Zobacz komentarze)

Paddon będzie dążył do miejsca w pierwszej piątce w Polsce

Inni przed nim doświadczyli męki emocjonalnej windy: z bardzo dużej wysokości można szybko znaleźć się bardzo nisko. Również Hayden Paddon, gdyby wiedział, jak doskonale wykorzystać dogodną pozycję na drodze (11, a następnie 12 przez pierwsze dwa dni), aby podpisać autentyczny wyczyn na sardyńskich odcinkach specjalnych, woli patrzeć w przyszłość ze spokojem i skromnością.  » Zależy mi oczywiście na tym, aby ten wyjątkowy weekend nie pozostał bez odpowiedzi, wyjaśnił na konferencji prasowej mężczyzna, który w 2011 roku został mistrzem świata w produkcji wg rallye. Muszę jednak pozostać realistą i twardo stąpać po ziemi. Moim celem na kolejną rundę mistrzostw świata w Polsce było celowanie w czołową piątkę i to się nie zmieniło w międzyczasie. »

En Sardaigne, là-même où il fit ses débuts un an plus tôt sous les couleurs de l’équipe officielle Hyundai Motorsport, le pilote de vingt-huit ans diposait pour la première fois de l’ultime évolution de l’i20 WRC, wyposażony w sterowanie skrzynią biegów za pomocą manetek przy kierownicy. Widać, że dobrze to wykorzystał. „Ku mojemu wielkiemu zdumieniu, on kontynuował, to poprawa, która bardzo mi dała, chociaż tak naprawdę nie miałem okazji się do tego przyzwyczaić. Odkryłem to podczas odcinka próbnego, a podczas super-specjalnego czwartkowego wieczoru kilka razy łapałem się na tym, że szukałem dźwigni zmiany biegów. Zasadniczo pozwoliło mi to lepiej wykorzystać moment obrotowy silnika, o czym świadczy gromadzenie danych, którymi dysponują nasi inżynierowie. »

Dopiero pod koniec roku Hayden poczuł, że może powtórzyć swój włoski występ. Trzeci mężczyzna z południowokoreańskiej firmy najwyraźniej zapisał już w swoim kalendarzu spotkanie w Australii, najbliżej jego rodzinnej Nowej Zelandii. « Myślę, że możemy zacząć myśleć o zwycięstwie w Australii, on dodał. Profil etapów i poziom przyczepności są dość podobne do tego, czego doświadczyliśmy tutaj, na Sardynii. »  Zatem spotkanie zostaje ustalone.

Pełną relację z Rajdu Włoch, przygotowaną przez naszych specjalnych korespondentów na Sardynii, można znaleźć w numerze AUTOhebdo 2016, dostępnym dziś wieczorem w wersji cyfrowej, a od środy w kioskach.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz