Le Rajd samochodowy du Kenya 2022 a permis à Toyota de rentrer dans l’histoire de l’ère hybride, et de ces dernières années. Dans la savane kenyane, le constructeur japonais a maîtrisé son sujet à la perfection échappant à tous les pièges là où les Hyundai i20 et Ford Puma rivales ne cessaient de tomber en morceaux à l’image d’un Sébastien Loeb nie oszczędzono problemów mechanicznych.
Jednak w Kenii Toyota zajęła 2. miejsce przede wszystkim dzięki swojej dominacjie Safari od powrotu do kalendarza w 2021 roku. Na miejscu, japońska firma umieściła swoje 4 Yarisy na pierwszych 4 pozycjach z Kalle Rovanperä, zwycięzca na 4e roku, przed Elfyn Evans, Takamoto Katsuta i Sebastian Ogier. Pierwszy od 12 lat WRC !
Flashback
Aby znaleźć ślady czwórki w Rajdowych Mistrzostwach Świata, musimy cofnąć się do Rajdu Bułgarii z 2010 roku! W tamtym czasie nie była to kwestia Toyoty czy Hyundaia, ale Citroëna.
Prowadzona przez Sébastiena Loeba, wówczas sześciokrotnego mistrza świata, marka Chevron zdominowała bułgarskie zawody, zajmując pierwsze 6 miejsca swoimi 4 C4 WRC. W końcowej klasyfikacji Alzatczyk zajął pierwsze miejsce przed Danim Sordo, Petterem Solbergiem i młodym Sébastienem Ogierem.
Dla przypomnienia, nie jest to pierwszy raz, kiedy Toyota osiągnęła czterokrotność. W 1993 roku producent z Kraju Wschodzącego Słońca wygrał już Safari z 4 Celica Turbo Turbo 4WD i Juhą Kankkunenem na czele. Dwadzieścia dziewięć to po raz kolejny 4 japońskie maszyny i fiński kierowca, którzy zdominowali japońską imprezę. Zbieg okoliczności.
CZYTAJ TAKŻE > Stocznia otwarta dla Zlotu Safari
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)