Kiedy Pierre-Louis Loubet odgrywa ważną rolę

Ofiara awarii wspomagania kierownicy podczas piątkowego etapu, kierowca M-Sport mógł zrezygnować. Zamiast tego rywalizował w trzech etapach kwalifikacyjnych, walcząc z samochodem ciężkim jak kowadło na niezwykle krętych drogach.

opublikowany 21/01/2023 à 07:51

Loïc ROCCI

0 Zobacz komentarze)

Kiedy Pierre-Louis Loubet odgrywa ważną rolę

Georgina a été la première à l’accueillir quand il est parvenu à s’extraire de la voiture juste avant de la garer dans le parc de regroupement. Immédiatement, l’ostéopathe, ou physio comme ils disent chez M-Sport, a prononcé le mot magique, « masaż » wraz ze szczegółami takimi jak „ Paczki lodu », czyli wszystko, do czego Korsykanin niewątpliwie dążył przez kilka kilometrów.

Uśmiechnięty, ale z wypisaną twarzą, ten ostatni wywiązał się z medialnych obowiązków. Następnie opowiedział, jak potoczyły się wydarzenia. „ Nadal musimy przyjrzeć się temu, co się stało– wyjaśnił ostrożnie. Nie wiem czy przez mój błąd zepsuliśmy DA czy zdarzyło się to wcześniej i gdy chciałem skręcić auto nie reagowało. Wynik był taki sam! Znaleźliśmy samochód, którym prowadzenie w takich warunkach było bardzo trudne. »

Po przybyciu do miejsca wymiany opon Puget-Théniers Pierre-Louis i Nicolas Gilsoul próbowali znaleźć sposób na naprawę układu kierowniczego, ale bez części nie było możliwości przywrócenia Pumy do stanu używalności. Załoga mogła podjąć decyzję o rezygnacji i otrzymać 10 minut kary za każdy odcinek specjalny przewidziany w regulaminie lub spróbować dojechać do końca pomimo fizycznego wyzwania, jakie to stanowiło. Do pokonania pozostały 3 etapy, nieco ponad 52 km z pomiarem czasu i ponad 200 km dojazdu, a wszystko to samochodem zwrotnym jak wiatr na drogach, na których było mnóstwo ciasnych zakrętów i serpentyn.

Kowadło Rally1, które Pierre-Louis Loubet i Nicolas Gilsoul zdołali przywieźć do Monako po świetnej grze w kulturystyce (fot. Nikos Katikis / DPPI)

„Miałem wrażenie, że ktoś celowo ułożył te wszystkie zakręty, żebyśmy mogli wyprzedzić” – Pierre-Louis uśmiechnął się nieśmiało. W środkowym (SS7) nie było końca. Nicolas (Gilsoul, jego pilot, przyp. red.) zadbał o hamulec ręczny. Kiedy dałem mu „górę”, ciągnął za drążek, aby obrócić samochód w spinkach do włosów. Jednak złapanie poślizgu samochodu było skomplikowane, ponieważ był niezwykle ciężki. Aby uczynić go bardziej mobilnym, zamontowaliśmy opony zimowe. Pewnie było trochę łatwiej, ale pod koniec ręce mi tak zdrętwiały, że nie mogłam kręcić kierownicą. Nadal jestem bardzo szczęśliwy, że zimą utrzymałem dobrą kondycję fizyczną. Gdyby nie to, zastanawiam się, czy by mi się to udało. Teraz, gdy patrzę na nasz ranking, nie wiem, czy kontynuacja była najlepszym rozwiązaniem. »

Dobrze rozpocząłem wyścig z czasami zbliżonymi do tych uzyskanych przezOtt Tanakfrancusko-belgijska załoga spadła w piątek wieczorem do 29e miejsce ze stratą 11 minut i 33 s do lidera. „ Zaskoczyło mnie, że chcieli dokończyć etap, powiedział menadżer zespołu M-Sport Richard Millener. Musimy przeanalizować, co się stało. Chylę przed nim kapelusz, bo Rajd 1 bez DA jest niezwykle trudny w prowadzeniu. » Mimo wyczerpania autor mocnego wizerunku tego etapu znalazł jednak sposób na żart. „Nie chciałem oddawać Nicolasowi steru na trasach... Nie mam jeszcze do niego wystarczającego zaufania (uśmiech). Jutro zobaczymy, w jakim stanie będę mógł wznowić wyścig. » W sobotę na załogi w ciągu dnia czeka sześć odcinków specjalnych i 111,78 km pomiaru czasu. Bez wątpienia sztywny Pierre-Louis Loubet jako drugi wyruszy w trasę.

 

 

Loïc ROCCI

Dziennikarz specjalizujący się w łączeniu przeszłości, teraźniejszości i przyszłości... z południowym akcentem

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz